17 minut brutalnych żartów z Clintona...
które prawdopodobnie doprowadziły do zwolnienia Norma Macdonalda (świeć Panie nad jego duszą) z Saturday Night Live... Próbuję sobie wyobrazić kogoś, komu wolno było tak dziś traktować Bidena...
usprawniacz z- #
- #
- #
- #
- 35
Komentarze (35)
najlepsze
@lubie_kiedy_mowisz_tak: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
RIP Norm - gość był geniuszem i moim idolem. Chyba jedynym jakiego miałem. Polecam ostatni odcinek podcastu Conana O'Briena - piękne wspomnienia.
Natomiast w czasach kiedy prowadził Weekend Update ryzykował w sumie "tylko" utratą pracy.
Przy okazji: Norm chciał zaprosić do swojego własnego programu OJ'a. Po tym wszystkim co o nim mówił itd. I teraz typowo normowe zagranie - plan był taki, żeby rozmawiać z nim tylko o sporcie ; D Finalnie oczywiście nic z tego nie
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Albo ja nie łapię amerykańskiego poczucia humoru, albo większość z tych "żartów" jest po prostu zwyczajnie chamska. Nie dość, że strasznie suche to jeszcze wulgarne.
to w końcu jemu wolno było śmiać się z Clintona, czy go jednak go za to zwolniono?
@T_S_: czytałem wyżej komentarz. Nie mniej jednak nawet to co op sobie wymyślił nijak ma się do tego co napisał.
Ten materiał to taka skamielina, obecnie znany jest bardziej z podkładanie głosu pod gołębia w ''Mike Tyson Mysteries''
Polecam mocno każdemu z skrzywionym humorem i dobrą znajomością angielskiego.
Odcinki bywają nierówne, ale obiecuje że będziecie minimum prychać i wypuszczać powietrze nosem za każdym razem kiedy gołąb coś #!$%@? xd
@recoba3000: Co ty nie powiesz!