Uciekał policji. Sędzia: sprzedajesz swoje BMW, albo ci zlicytujemy
![Uciekał policji. Sędzia: sprzedajesz swoje BMW, albo ci zlicytujemy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_16350755191FHVnTzmYS4QnADaNwPHbK,w300h194.jpg)
23-latek popisywał się swoim BMW 44i na ulicach niemieckiego Ludwisburga. A potem uciekał przed policją przekraczając 100 km/h. Sędzia zakazała mu jazdy przez rok i dała 3 miesiące na sprzedanie samochodu i wpłatę kary 7 tys. euro. Jeśli nie sprzeda auta, zrobi to za niego państwo
![mnich78](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mnich78_MzBTqoS5jt,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 133
Komentarze (133)
najlepsze
źródło: comment_1635091156RK81UrEQPeUXejg1asTV71.jpg
PobierzTo dokładnie ta fura
źródło: comment_1635132851WIXcL0xogT34ORuahhbjDU.jpg
PobierzCzyli jak np rolnik się uprze, że 2m pod jego polem nie można położyć gazociągu, to możemy uznać, że to dobra cena za braku gazu dla przemysłu i gospodarstw domowych w danym regionie.
Bradnie o świętości własności prywatnej to młodzieńcze urojenia, naturalne dla wykopu jak gofry dla Władysława.
Z tym ze bandyta z bronią jednym strzałem zabije jedna osobę, a pirat jednym strzałem może zabić cała rodzine.
Tu i tu idiota stwarza zagrożenie życia i zdrowia innych. Tu i tu idiota robi to za pomocą swojego prywatnego majątku. I w obu przypadkach idzie za tym odpowiedzialność ¯\_(ツ)_/¯
#!$%@? w terenie zabudowanym 150 na godzinę/ Bezwzględna konfiskata pojazdu i odpowiednio wysoki mandat, no może wyjątek można by zrobić jeśli ktoś jedzie tak bo np. nie było wolnej karetki i
@Kubaeinstein: Jak wyjdziesz na chodnik rzucać nożem na oślep, to dobrze by poza sądowym zakazem rzucania nożem Ci go zabrał. Ten patus jechał przez miasto ponad 100 km/h, przecinał skrzyżowania na czerwonym światłe, a tam gdzie się nie dało ominąć innych pojazdów, to jechał chodnikiem.
Widac ze przynajmniej sad w niemczech ma jaja i potrafi nawet skazac idiote nie popelnil zeby zapewnic bezpieczenstwo na drogach.
Wzreszta to ze teraz nie bral udzialu w nielegalnym wyscigu nie znaczy ze kiedys w nim nie bral albo by kiedys w nim bral.