jak byłem małym łepkiem to razem z kolegami znaleźliśmy stara oponę i postanowiliśmy że ją z turlamy z dużego stoku wprost na ruchliwa drogę, pech chciał że opona po rozpędzeniu uderzyła prosto w bok przejeżdżającego radiowozu wtedy jeszcze w Milicji jeździły nyski, od razu uciekliśmy i ze strachu siedzieliśmy w domach chyba z tydzień po milicja jeździła po osiedlu i szukała .
Chińczycy wolą jeździć samochodem aż do momentu jak się zepsuje, potem kupują nowy wóz i cykl od nowa się zaczyna. ( ͡°͜ʖ͡°) Coś stuka w kole? Jeździć, nie obserwować. Jak się #!$%@? to się #!$%@?. (⌐͡■͜ʖ͡■)
Komentarze (91)
najnowsze
ps. idę dokręcić swoje