Mandat 8 tys. zł i podwójne kary to jeszcze nic. Oto 20 wielkich zmian dla...
Mandat 8 tys. zł za krycie sprawcy przekroczenia prędkości, nawet 30 tys. zł kary w sądzie, grzywna za jazdę po alkoholu 50 razy wyższa niż dziś, podwójna stawka za wykroczenie w recydywie – nowy taryfikator przynajmniej na 20 sposobów przykręca śrubę kierowcom. Oto szczegóły rządowej...
suwak123 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 485
- Odpowiedz
Komentarze (485)
najlepsze
@sq6oxf: ja tam widzę bandę sześciorga ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sześć razy wzrośnie wysokość maksymalnej kary finansowej nakładanej przez sąd. A to oznacza, że kiedy sprawa kierowcy trafi przed oblicze przedstawiciela Temidy wówczas grzywna może sięgnąć nawet 30 tys. zł, a nie do 5 tys. zł jak obecnie.
– To radykalna zmiana, ale dotkliwa finansowo kara często jest jednym skutecznym rozwiązaniem. Takie wnioski można wyciągnąć analizując systemy kar w wielu państwach Europy."
Ktos w to
Tak samo uznają, że właściciel jest zarówno świadkiem i równocześnie obwinionym. Wobec czego ma prawo odmówić wskazania/samoobwinienia
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlatego, że na wyświetlaczu masz napisany prędkość z jaką jechałeś.
Czyli że w sytuacji kiedy masz wątpliwości do wskazań pomiaru policji- możesz to udowodnić.
W praktyce zdarza się że policja odstępuje do wymierzenia mandatu.No, a pokazanie takiego nagrania w wypadku kolizji to już całkiem inna sprawa.
1. 1500 za kolizję. Stanowczo za dużo.
2. Jazda bez uprawnień. Za to powinno być znacznie więcej z kolei. Z więzieniem włącznie.
3. Ta półroczna renta... To jest absurd, od tego właśnie jest ubezpieczenie, żeby takie rzeczy ubezpieczyciel płacił. Będzie dużo przekrętów tutaj.
4. Nie ma kar za idiotyczne zachowanie się pieszego. A to jest bardzo częste.
Bo jeżeli komuś zabrano to z jakiegoś powodu. A jak ktoś wsiada np, na moto bez prawka to nie znaczy że nie umie jeździć, bo kurs za dużo nie uczy i tutaj kara powinna być inna. Tak samo jak ktoś ciągnie przyczepę która przekroczy wagę na osobówce a nie ma B+E to taka sama kara
Wygląda na to, że bardzie opłaca się kraść, handlować dragami, bić ludzi czy dawać łapówkę niż wsiadać do samochodu.
Czytam i nie wierzę XD Najlepsze jest to, że tutaj jest tylu kierowców zawodowych i żaden nawet nie zająknął się o proteście, gdzie w innych krajach wystarczy podnieść cenę paliwa o 10centów i zaczynają się rozróby.
Jednak syndrom gotowanej żaby
Ale jeżdżąc po większych miastach widać, że większość osób nagina wiele przepisów, inaczej się niestety nie da.
Moim zdaniem odpowiedzią na coś
Robię rocznie 60-70tyś km po polskich drogach i nawet nie chce już mi się tutaj wypisywać absurdów w oznakowaniu, jakie można u nas spotkać
PS. Ktoś wyżej porównał nas do zachodu - tez chciałbym mieć taką sieć BEZPŁATNYCH autostrad jak Niemcy, tam można przejechać cały kraj i nie widzieć jednego pieszego na drodze.
@wojciechka1: tak się jeździ np. w Szwajcarii i zazwyczaj w Austrii. Nawet nie wjeżdżają na przejazd kolejowy, dopóki szlabany nie skończą się podnosić.
I wiesz co? Nikt nie narzeka.