Zapytał o kredyt na wakacje. W komentarzach pod postem rozpętała się burza
Jeden z członków grupy "TUI Poland - pytania i odpowiedzi" zapytał o poradę w kwestii kredytu na wycieczkę na Malediwy. Pod postem rozgorzała ostra dyskusja. "Jak się nie ma pieniędzy, to się nie lata na
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
Masz auto za 150 tysięcy zł - nie możesz zakładać instalacji LPG, bo przecież jak kogoś stać na takie auto to ma lać benzynę albo ropę.
Pożyczki na wakacje nie możesz wziąć, ale już na auto, telefon, komputer, chrzciny czy komunię
@majwsik: zasada jest jedna pozyczki nalezy brac na cos co moze w przyszlosci przyniesc zysk. Wszystkich innych czysto konsumenckich powinno sie unikac.
Wiadomo niech kazdy zyje sobie jak chce, to tylko dobra rada.
W sumie mi to lotto na co bierzesz kredyt, tylko później nie skoml : "Gapa, zmniejsz stópki bo mnie nie stać na kredyt", tylko grzecznie poddaj się egzekucji komorniczej. Albo: "Państwo pomuszzz....., mam horo curge i 1 mln kredytu na plecach". A pfu na was frankowicze.
W 2012 byłem zdziwiony w USA że ludzie nie pytają się ile dana
1. Mieszkanie nie twoje - bo banku
2. Samochód nie twój - bo banku albo najem długoterminowy
3. Komórka nie twoja - bo na abonament
4. Meble nie twoje - bo na wynajem (już takie usługi stają się popularne)
5. Komputer nie twój - bo na wynajem (https://idream.pl/rentup.html)
Społeczeństwo przekaźników i niewolników, bo już widzę że takie osoby protestują o lepszą płacę gdy widzą że można ich wywalić.
Dzieciom
Inwestycja polega na tym, że dajesz kapitał a po paru latach odbierasz go z nawiązką. Wszystko inne to #!$%@? youtubowych couchow
Jedni na auta, inni na mniej lub bardziej upadłe kobiety, kolejni na wesela...
Wyjazd taki dla wielu to może być wspomnienie życia, które będą wspominali całe życie.
Wielu w UK oszczędza cały rok odkładając kasę, bierze kredyt w banku czy idzie w dług na kredytówce która sensownie używana może być prawie bezpłatnym kredytem.
Zawsze można umrzeć bez wspomnień nie mając nigdy długów.
Można też oszczędzać na podróż życia i patrzyć jak oszczędności zjada inflacja.
Niektórzy inteligentni inaczej potrafią gumę do żucia kupować na kartę kredytową. Inny bierze odkurzać na raty, a kto inny chce sobie polecieć na Malediwy. Co tak ludzi dupa boli że ktoś inny chce wydać pieniądze na przyjemności? :D
Siedzi to to robactwo po domach i jęczy że ktoś ma lepiej.
@Kargaroth: Przez caly miesiac place za wszystko karta kredytowa. Doslownie za wszystko co sie da, czy to guma do zucia czy rachunek za wode. Na koniec miesiaca splacam calosc, robie tak juz jakies 5 lat nigdy nie zaplacilem wiecej niz jak bym placil gotowka czy zwykla karta. Natomiast dzieki temu ze uzywam karty kredytowej zbieram sobie punkty ktore co jakis
Jak ja uzywam karty kredytowej to nie musze pilnowac ilosci tranzakcji karta jest darmowa i moge tylko na niej zarabiac.