Internautka obnaża narrację lekarza ws. jego zarobków – zadzwoniła do przychodni
Lek. W. Szaraniec pomstuje na "chory kraj", bo ma zarabiać w szpitalu 24 zł/h, a fachowiec od prysznica wziął 225 zł/h. Szaraniec pomija jednak swoje zarobki w drugiej pracy – prywatnej przychodni. Internautka tam zadzwoniła, poznała ceny i oszacowała, że Szaraniec zarabia tam 240 zł/h.
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- 297
Komentarze (297)
najlepsze
– Szaraniec ma etat rezydenta na państwowym, ale przyjmuje też w prywatnej przychodni
– Szaraniec pomstuje na państwowe zarobki
– internautka dzwoni do prywatnej przychodni i wytyka Szarańcowi, że w swoich narzekaniach zupełnie pomija temat, że zarabia duże pieniądze w prywatnej przychodni
Szaraniec opuszcza czat
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obliczyła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PogromcaPatusow: niestety, ci nie wykonują pracy osobiscie, a jedynie za pomocą teleporad ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale jak specjalista #!$%@? na zachód i w następstwie umrze ci ktoś bliski to trochę lipa. Zdalnie cie nie zoperuje
@non-serviam: Przeciętnego śmieciarza nauczysz zawodu w jeden dzień, piekarza pewnie w około miesiąc.
-znajdźcie sobie drugą lepszą pracę - problem solved ;)
Gościu się, żali że rezydenci mało zarabiają na rezydenturze. Po studiach lekarz musi odrobić 5 lat pańszczyzny w państwowym szpitalu (przy okazji się uczy - fakt), która jest płatna na poziomie biedronki. Jeśli ktoś chce jakkolwiek godnie żyć przez te 5 lat musi sobie dorabiać, najczęściej w jakiejś przychodni jako lekarz ogólny.
Rezydent żali się
Najśmieszniejsze że tą stawkę to nie wyciągnęła z przychodni tylko z swojej własnej dupy. Pewnie ma bekę, że znaleźli się debile które jej wysrywy traktują poważnie.
Później się dziwić, że dziennikarstwo umarło, skoro naród idiotów.
Ortopeda u mnie w mieście potrafin załatwić pacjenta w 5 minut.
200-250, ale to było 2 lata temu przed pandemią. 30 minutowa rozmowa, jakieś badanie i "jest pan zdrowy"
Gdyby moja byla czekała na badania z nfz to juz by nie zyla bo termin badania ktorempostawi diagnoze miala taki sam jak pozniejszej operacji gdy zaczela wszystko zalatwiac prywatnie. Rząd o tym wie i lekarze o tym wiedzą.
To tak jak z