dlaczego ci "specjaliści" mówiąc, że opłaty za przejazd autostradą są porównywalne z innymi krajami UE, nie wspomną o tym, że zarobki w Polsce są kilkukrotnie niższe.
No przecież musi się zwrócić ta kasa co 'zginęła', więc nakładają takie ceny do bramek. I uwaga, uwaga, teraz będzie najlepsze - JAKIM FRAJEREM MUSI BYĆ POLAK SKORO ZA JEGO PIENIĄDZE JEST BUDOWANA AUTOSTRADA I JESZCZE PŁACI ZA PRZEJAZD?! ; ) Wytłumaczcie mi to proszę, bo ja tego pojąć nie mogę.
Znając życie, jak wybudują te autostrady, to za przejazd wschód - zachód i północ - południe zaśpiewają sobie takie ceny, że będziemy jeździć bocznymi drogami, albo PKP.
W ogóle chore jest to, że rząd budując drogę za pieniądze podatników, chce ich obciążyć po raz kolejny opłatami na bramkach. Jeżeli drogę wybudowałaby prywatna firma, za swoje własne pieniądze, to powinna móc kasować tyle ile im się żywnie podoba.
W ogóle powinny zostać wprowadzone jakieś winiety, bo chcąc pojechać do z Poznania do Warszawy w chwili obecnej płaci się 26 zł w jedną stronę, w dwie strony wychodzi 52 zł. W
@Cozzie: Niedługo w użyciu, dla ciężarówek, będzie viaToll, oraz jak ktoś będzie zainteresowany to i do osobówki będzie mógł to wstawoć. Będzie to polegało na tym, że nie będzie się trzeba zatrzymywać na bramkach, urządzenie samo nabije koszt za przejazd, kiedy się przejeżdza przez bramkę. Więcej info: http://www.viatoll.pl/pl
@sirk: Ale przecież nie trzeba stawiać bramek by wyliczać średnią prędkość. Np. w Austrii masz też "radary" odcinkowe, też wylicza średnią a żadnych bramek nie widać. U nas po prostu się żyłuję kasę z kieszeni obywateli. Bo bramki to dodatkowe pieniądze, to potrzeba zatrudniania etc. A kto zapłaci? Pan, pani zapłaci.
@addicted2streets: Ja cię oświecę. Na terenach zachodnich sporo jest ludzi, którzy mają wśród przodków Niemców (dziadek, pradziadek itp.) Swego czasu, jeszcze przed otwarciem granic, popularne było wyrabianie sobie na tej podstawie niemieckiego paszportu, co pozwalało na podróżowanie i pracę w zachodniej Europie. Znam jednak kilka osób, które z tego nie skorzystały, (mimo, że mogły i byłoby im to na rękę), gdyż zbyt mocno kojarzyło im się to z byciem volksdeutschem.
@staszek-w: Jak jeździłem na wakacje po Europie, to w każdym cywilizowanym kraju stawało się na pierwszej stacji benzynowej, kupowało winietę i w drogę. Na wyp!%%owie pokroju np. Serbii eleganckie brameczki i płać. Szkoda, że aspirujemy do tej drugiej kategorii. Postój na autostradzie? Przecież to żałosne.
Warto pamiętać, że pod autostradę A1 zostanie ZABRANY (powtarzam: zabrany) odcinek drogi krajowej nr 1 między Częstochową a Piotrkowem Trybunalskim, czyli popularnej 'gierkówki'. Mało kto sobie z tego zdaje sprawę, tymczasem po takim rozboju jadąc ze Śląska do Warszawy będzie się właściwie skazanym na autostradę, bo idąca nieopodal droga nr 91 to droga przez wsie i miasteczka! Ludzie, dlaczego my nie wychodzimy protestować? Przecież to hucpa!!
Komentarze (162)
najlepsze
Mamy to mocne słowo...
"Z Wrocławia do Gdańska taniej będzie polecieć ryanairem przez londyn niż autostradą xD"
W ogóle powinny zostać wprowadzone jakieś winiety, bo chcąc pojechać do z Poznania do Warszawy w chwili obecnej płaci się 26 zł w jedną stronę, w dwie strony wychodzi 52 zł. W
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A teraz czuje, że pora zawinać manatki i heja..
Po wykupieniu winiety mogą nimi jechać do woli, a Ty obywatelu płacz i płać.
Ciekawe czyje rządy rozpoczęły tą patologię z płatnymi autostradami może ktoś pamięta bo ja się pogubiłem.
Moim zdaniem maksymalną ceną do przełknięcia przez zwykłego zjadacza chleba to 5 groszy za przejechany kilometr.