Rosyjska propozycja negocjacji z Ukrainą to pułapka.
Władimir Putin wykorzysta pozorowane negocjacje do przegrupowania sił i będzie kontynuował atak na Kijów tak, jak na południu Ukrainy, gdzie jego wojska są coraz bliższe do uzyskania lądowego połączenia Donbasu z Krymem.
PIAN--A_A--KTYWNA z- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
@1masa: Żeby coś takiego zrobić musiałby przestawić gospodarkę na tryb wojny, pytanie tylko z czego skoro nikt nie chce dostarczać np surowców do budowy ich sił zbrojnych
Przecież nie ma zawieszenia broni.
Przez to ruskie mogą na niemal każdym odcinku frontu bez jakiegoś przesadnego ryzyka cofnąć sporą część wojsk i przerzucić ich w inne miejsce.
Niestety ruskie panują w powietrzu i o ile Ukraińcy niszczą masowo kolumny wojsk na styku frontowym to daleko na tyłach te kolumny są niemal
Przecież nikt tam nie jedzie na wakacje w tym czasie. Pojechało parę osób w delegację, a ludzie siedzą i się zbroją. Broń i amunicja są dalej dowożone, dalej ludzie robią koktajle molotova. Kijów nie śpi, Kijów się zbroi.
Ja wiem że teraz cały świat przeżywa to co się dzieje na Ukrainie, ale ten artykuł naprawdę absolutnie nie wnosi nic do sytuacji :D