Wypadek na S8 i udział w nim Gersdorf. Motocyklista jechał z zawrotną prędkością
Motocyklista, który uległ wypadkowi, a obok którego jechali była prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż Bohdan Zdziennicki, miał jechać z prędkością ponad... 180 kilometrów na godzinę. Oznacza to, że przed manewrem hamowania jego prędkość była jeszcze większa.
FreeSheep z- #
- #
- #
- #
- #
- 31
Komentarze (31)
najlepsze
1. Sprawa syna Lecha Wałęsy - winnym uznano kierowcę, mimo że motocyklista znacząco przekroczył dozwoloną prędkość
2. Nieudzielenie pomocy.
Nieudzielenie pomocy jest poza wszelką wątpiwosciä.
No i poszło, są nagłówki. Jacy eksperci?. Ten gość z filmiku w powiązanych?. Ni chja, gość z tyłka stwierdza że motocykl jechał 180 a subaryna maksymalną dozwoloną prędkością. Zero wytłumaczenia jak to wyliczyli, może z długości śladu jaki wyszlifował komarek?
Na drzewo z czymś takim. Nie uruchamiajcie się.
Ja nie widziałem takiego, który jedzie 120kmh. Jeżdżę tam raz na tydzień…
Wiec wszystko wszystkim, ale bez przesady.
Nie wybielaj motocyklistów
Teraz znaleźli dowody na winę motocyklisty, kierowca samochodu nic nie widział mimo, że na początku mówił co innego
Nikt nic nie widział, nie byli świadomi potrzeby udzielenia pomocy więc nie można ich oskarżyć o nie udzielenie.
Można się rozejść.
A może była wina motocyklisty
Przecież spraw nie skończone, więc nie stekaj sloganami