Każdy w domyśle rozwiązuje problem nieprawdziwych "pozytywnych" dla sklepu opinii, a co z tymi nieprawdziwymi negatywnymi? Czy nie powinna być odpowiedzialność karna dla klientów np wymuszających gratisy za pozytyw?
ciekawe co na to marketplace'y i sklepy w modelach dropshippingowych, które często posiłkują się "opiniami na zlecenie" - bo przecież w myśl:> "Za naruszenie prawa będzie uważać się również usuwanie i ukrywanie przez sklepy negatywnych opinii i zniechęcanie do ich zamieszczania, a także publikowanie lub zlecanie fałszywych opinii – tj. rekomendacji pochodzących od osób, które nigdy z danych produktów nie korzystały."- Zobaczymy w praktyce.
@Erravi sklepy mogą umożliwiać komentowanie tylko dla zrealizowanych transakcji, co jest też chyba w ich interesie by konkurencja musiała pierw coś kupić żeby ich zbesztać a w razie nieprawdziwej opinii mogą się z kim kłócić w sądzie. Tym sposobem także na życzenie służb sklep może podawać dane osoby komentującej dany zakup.
Komentarze (5)
najlepsze
Zobaczymy w praktyce.
Tym sposobem także na życzenie służb sklep może podawać dane osoby komentującej dany zakup.