Taka mi teraz przez głowę mysl przeszła...po I WŚ we Francji była ogromna ilosc inwalidów wojennych ( może nawet i ponad milion, głównie młodych chłopaków). Była to duża trauma społeczna zwarzywszy na to że generalnie wojna jakiś dużych sukcesów im nie przyniosła (w dużym uproszczeniu front przez 4 lata stał w miejscu ). A teraz śmiejemy się że Francuzi nie garnęli się do wojny 20 lat później. Poza tym jak przyszlo co
@RKN_: Po IIWŚ w Sowietach było chyba jeszcze więcej inwalidów. I byli w jeszcze gorszej sytuacji niż Francuzi, bo państwo się na nich, delikatnie mówiąc, wypięło. Nie dość, że nie dostali pomocy to byli siła usuwani z przestrzeni publicznej i lokowani w miejscach odosobnienia. Nie przeszkodziło to Sowietom w pielęgnowaniu mitu silnej armii i dalszego prowadzenia polityki w "swoim stylu". Mieli w planach inwazję na całą Europę. To inna cywilizacja, więc
@damianas1999: czy ja wiem, znasz wiele takich przypadków by jakiś większy teren tyle razy przechodził z rąk do rąk w krótkim czasie? A co do czołgisty to faktycznie przyszarżował, za pewno te chwile towarzyszyły mu w pamięci do końca życia, o ile nie stracił na starość świadomości
Jakim trzeba byc idiota zeby w imię imperialnych zachcianek jednego starego capa, ktory ma cie gleboko w dupie dac sobie #!$%@? nogi? Moze on jest jeszcze dumny ze zostal bohaterem ?
@nicram09: Nie jest to fenomen na skalę rosji. W naszym kraju też nie brakuje debili, wystraczy, ze czasami ktoś wrzuci artykuł o powrocie poboru to niejedni sie sraja w komentarzach i wyzywają od rurek każdego kto nie chciałby konać w niewyobrażalnym bolu z wypływającymi wnętrznościami po wdepnięciu na minę.
Komentarze (72)
najnowsze
@bartolini1982: W imię dwóch woreczków kaszy, butelczyny oleju, konserwy i kartki od wodza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I jeszcze być z tego dumnym
Komentarz usunięty przez moderatora