Jak zawalił się rynek minivanów. Dlaczego nie chcemy już ich kupować?
W 2021 r. sprzedaż wszystkich minivanów razem wziętych w Europie była niższa od wolumenu Renault Scenica 15 lat wcześniej. Co się stało z samochodami, do których miała należeć przyszłość motoryzacji?
Afropolon z- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najstarsze
@navaare: Właśnie one mają tylną część odciętą kanapami od bagażnika pod którym są tłumiki. Do tego mają dłuższy rozstaw kół. To czego baby chcą i nazywają SUVami to hatchbacki podniesione i rozciągnięte w góre gdzie bagażniki są absurdalnie małe a i tak odsłonięte w jednej kabinie jak w kombi
@Anacron: kup sobie czołg ( ͡° ͜ʖ ͡°) cięższe auto na oblodzonej nawierzchni poleci jak dzik w sosnę, ciężki SUV z wysokim środkiem ciężkości możne łatwiej dachować, a przy spotkaniu z tirem żaden SUV nie zapewni ci bezpieczeństwa.
Oczywiście że może - ja widzę ten segment aut w Europie w w/w sposób, to moja opinia. A jak ktoś chce, może sobie popylać furmanką zaprzężoną w dwie Tesle, jego sprawa.
Ale jeżeli ludzie mogą kupić sobie suva bo im się po prostu podoba i rozumiesz to to git ;)
Ja tylko vanami jeżdżę
Klient kupuje oczami,nie rozumem.
@projektant_doktorant: Z "terenowych" funkcji nie korzysta się na codzień, bo na krawężnik wjedziesz normalnym samochodem, tak jak i po nieutwardzonych drogach przejedziesz. Jak już po terenie jeździć to z 4x4 i blokadą, a tego większość SUVów nie ma, te droższe owszem. Moi znajomi mają SUVy i jak dla mnie tylko jeden przewyższa przestronnością i użytkowością mojego S-Maxa. Bo właśnie, porównujesz
@Grzes_i_worek_piasku: Nie każdym samochodem wjedziesz bezproblemowo pod wysoki krawężnik. U mnie pod firmą stoi kilka typowych samochodów, które temu zadaniu nie podołały, o czym świadczą pourywane hokeje czy popękane w dolnej części zderzaki. Tak samo nieutwardzone drogi nie zawsze są równe lub z niewielkimi dołami. Ja tam się śmieję, jak odwożę czasem takim skrótem żonę do pracy, to tam
2. Mało kto ma już duże rodziny