@reddigg: masz rację, było, dobrze przynajmniej że nie jest to debilny obrazek/filmik, lecz coś co kiedyś zostało wykopane z powodu trafnego opisu amerykańskiej gospodarki i polityki, a teraz wypisz wymaluj pokazuje realia Polski, szczególnie fragment o emeryturach, bardzo aktualny.
PS: zawsze walczyłem o NIE dodawanie duplikatów, ale tym razem zrobię wyjątek i nie zakopię...
Odpowiem na pytanie które zaraz sie pojawi. Czemu to jest dostępne na youtube? Bo gdyby Yt to usunął, to materiałem zamiast 1000 ludzi obejrzy 1000000 ludzi ;- )
@deXtro: Nikt nie będzie tego ukrywał bo "władza" nie zataja takich informacji. Po prostu nie mówią o tym w mainstreamowych mediach i to wystarcza. A ten kto będzie chciał się dowiedzieć w jaki sposób wszystko funkcjonuje i tak znajdzie sposób żeby sie dowiedzieć.
@emils: a nawet jeśli się dowiesz to i tak nic z tym nie zrobisz bo 90% ludzi ma to w dupie, ewentualnie wyśmieją cię za teorie spiskowe i NWO bo tak ich media zaprogramowały
@Somasz: 2:38 - White collar, blue collar przetłumaczone jako biały kolor i niebieski kolor. A tu chodzi o pracowników umysłowych i fizycznych. (chyba w tej kolejności)
Nie przesadzaj, mowili o podobnych sprawach, ale kazdy mial swoj styl. Ja wole Hicksa, ale nie podoba mi sie Twoje stwierdzenie, ze Carlin, to jego marna kopia. Bo zarowno jeden, jak i drugi, byli genialni w tym co robili. Szkoda tylko, ze dopiero teraz dociera to do Polski, a i tak jest nadal malo popularne. To jest humor na poziome, z glebia, sensem, bez zbednego pieprzenia o glupotach, same konkrety...
@forn: Chwilami ludzie w jakiś przedziwny sposób filtrowali to, co Hicks do nich mówił. Były takie momenty, w których miało się wrażenie, że publiczność nie całkiem świadomie śmieje, naśmiewa się sama z siebie, a gdyby to co usłyszeli podano w innej formie wcale nie było by im tak bardzo do śmiechu.
Wydaje mi się, że kolega pierwszy raz widzi Carlina, a on już tutaj jest "lekko" starszawy i jednak trochę swojej ikry stracił, przez co może wydawać się "gorszy" od Hicksa (choć osobiście również Hicksa bardziej lubię). Młodszy Carlin dla mnie jest znacznie zabawniejszy niż ten, choć i temu nic nie brakuje.
btw taka myśl trochę z czapy, zawsze jak oglądam Hicksa i Carlina, to jakoś mnie zaczyna smucić w pewnym
Komentarze (68)
najlepsze
PS: zawsze walczyłem o NIE dodawanie duplikatów, ale tym razem zrobię wyjątek i nie zakopię...
Aaa, zapomniałem, że nie żyje.
a w sumie to od zawsze tak było, że Ci mniejsi musieli zap%#@###ać na większych...
i nie "w całej Polsce", tylko "w całej Polsce", k##!a ja p@%@@$%ę!
http://www.youtube.com/watch?v=JgD7cbOyxOw&t=4m30s akcentem
George Carlin pierwowzór Dr Housa
http://www.youtube.com/watch?v=8c4qayL-eoY&t=1m43s
Takie negatywne...
Takie, k#$#* mać, prawdziwe :(.
Szok jak czerwonka się rozprzestrzenia.
Nie przesadzaj, mowili o podobnych sprawach, ale kazdy mial swoj styl. Ja wole Hicksa, ale nie podoba mi sie Twoje stwierdzenie, ze Carlin, to jego marna kopia. Bo zarowno jeden, jak i drugi, byli genialni w tym co robili. Szkoda tylko, ze dopiero teraz dociera to do Polski, a i tak jest nadal malo popularne. To jest humor na poziome, z glebia, sensem, bez zbednego pieprzenia o glupotach, same konkrety...
Wydaje mi się, że kolega pierwszy raz widzi Carlina, a on już tutaj jest "lekko" starszawy i jednak trochę swojej ikry stracił, przez co może wydawać się "gorszy" od Hicksa (choć osobiście również Hicksa bardziej lubię). Młodszy Carlin dla mnie jest znacznie zabawniejszy niż ten, choć i temu nic nie brakuje.
btw taka myśl trochę z czapy, zawsze jak oglądam Hicksa i Carlina, to jakoś mnie zaczyna smucić w pewnym