Dla wszystkich apologetów PRL-u. Relacja skatowanego przez ZOMO w grudniu '70.
Relacja Wiesława Kasprzyckiego, 16 letniego wówczas chłopaka, który po tych wydarzeniach nie może się pozbierać do dziś. Fragment książki "Czarny czwartek". NIE DLA WRAŻLIWYCH.
SalParadise z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
Komentarze (76)
najlepsze
Zresztą każdemu polecam film. Trailer wrzucam do powiązanych.
film dobry, chociaż moim zdaniem później przynudzali tym melodramatyzmem.
tak w ogóle to uważam, że jeśli już były plany nakręcenia filmu o tematyce zbrodni komunistycznych w Polsce, to powinno się zrobić film ukazujący wszystkie strajki, protesty, ogólnie walkę z komunizmem. a na końcu podział władzy z komuchami przy Okrągłym Stole i szczerzącego się Jaruzelskiego, Kiszczaka do polityków i kamer w wolnej Polsce.. może wtedy by to uświadomiło widzom co nieco.
Nie, bo to zdaniem naszych władz "ludzie honoru".
P. Petaine przez większość swojego życia służył Francji najlepiej jak mógł. Podczas I wojny światowej wykazał się bohaterstwem pod Marną i Verdun i sprawił, że Republika Francuska pokonała Cesarstwo Niemiec. W dwudziestoleciu międzywojennym twardo bronił francuskich posiadłości kolonialnych. Gdyby zmarł przed II wojną światową bez wątpienia byłby uważany za jednego z wybitniejszych Francuzów w historii.
Ważne że taki człowiek honoru: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Widaj
mógł wygodnie, przez nikogo nie niepokojony, dożyć sobie swych dni w spokoju na niezłej emeryturce. A jedyna nieprzyjemność, która tego bohatera PRL-u dotknęła to
A juz najbardziej irytujące (przynajmniej dla mnie) jest to, ze teraz za bohaterów są uważani ci "buntownicy", którzy pisali podczas internowania pamiętniki, albo siedzieli w pojedynczych celach- a później poszli na współprace. Zamiast tych, którzy po wizycie na komisariacie liczyli zęby, a teraz żyją za emerytury na poziomie trzycyfrowym.