@Quirl: Myślę że plan wygląda tak: 1. ODCIĘCIE CHERSONIA(Trwa) - Pozwala na pokazanie że kontratakują przy minimalnych stratach własnych. - Podniesie morale - Zmusi RUS do silnego zaangazowania właśnie tam. - Przy zniszczonych mostach CHERSOŃ padnie choćby głodem. Jest moim zdaniem nie do obrony. - Skróci to front (Dniepr jest na tyle duży że go nie liczę jako front do obsadzenia. - Gdyby wojna skończyła się w tym momencie - to
@Quirl: @gdanska_onuca: @hektor190: wszystko pięknie, jest jednak kilka problemów... 1. Przewaga lotnicza i artyleryjska sowietów może usadzić każdą ofensywę jeszcze w blokach startowych.
2. Prowadzenie ofensywy wymaga od żołnierzy i dowództwa niższego szczebla zupełnie innych umiejętności i zgrania zespołowego niż umiejętna defensywa.
3. Ruscy już się nieźle umocnili w wielu rejonach.
4. Atak na przygotowane pozycje oznacza wysokie straty
5. Ukraina tak jak ruscy czy Polska ma fatalną demografię.
Pytam, a to nie jest tak, że takie dziurki można sobie zakryć, nie wiem betonowymi płytami, lub czymkolwiek, byle by konstrukcyjnie wytrzymało? Tzn nie umiem ocenić, jak poważne są to uszkodzienia, bo rozumiem gdyby ten most się zawalił w #!$%@?, ale same dziury w jezdni nie wydają się jakimś wyjątkowo ciężkim uszkodzeniem.
@CodexGigas: No właśnie, człowiek, w przeciwieństwie do radzieckiego, zamiast czerpać zwierzęcą radość z niszczenia czegokolwiek wolałby wybudować sprawny kibel, a to czy ścierwo chce wojny, czy nie, to też niespecjalnie jest przedmiotem moich rozważań, podobnie jak twoje stany emocjonalne, zapalniki i co tam jeszcze u ciebie przysiada na gumce fantazyjnie rozciągniętej pomiędzy uszami.
Jest jeszcze most kolejowy na wschód od tego 2 na mapce (stan nieznany). Dodatkowo jest jeszcze lekko uszkodzony most łączący Nową Kachówkę z Chersoniem 3 na mapce.
@satanita: może któryś z nich UKR chce sobie zostawić ;-) Ciekaw jestem jak morale RUS kiedy dowiadują się że drogi ucieczki nie są już trzy tylko dwie... ;-) Z drugiej strony - wydłużenie logistyki to jest cel.
Komentarze (115)
najlepsze
Chersoń na pierwszy ogień potem odetną Krym i już z górki.
1. ODCIĘCIE CHERSONIA(Trwa)
- Pozwala na pokazanie że kontratakują przy minimalnych stratach własnych.
- Podniesie morale
- Zmusi RUS do silnego zaangazowania właśnie tam.
- Przy zniszczonych mostach CHERSOŃ padnie choćby głodem. Jest moim zdaniem nie do obrony.
- Skróci to front (Dniepr jest na tyle duży że go nie liczę jako front do obsadzenia.
- Gdyby wojna skończyła się w tym momencie - to
1. Przewaga lotnicza i artyleryjska sowietów może usadzić każdą ofensywę jeszcze w blokach startowych.
2. Prowadzenie ofensywy wymaga od żołnierzy i dowództwa niższego szczebla zupełnie innych umiejętności i zgrania zespołowego niż umiejętna defensywa.
3. Ruscy już się nieźle umocnili w wielu rejonach.
4. Atak na przygotowane pozycje oznacza wysokie straty
5. Ukraina tak jak ruscy czy Polska ma fatalną demografię.
niestety artyleria mostu nie rozwalisz. trzeba bomby ciezkie zrzucic
Ciekaw jestem jak morale RUS kiedy dowiadują się że drogi ucieczki nie są już trzy tylko dwie... ;-)
Z drugiej strony - wydłużenie logistyki to jest cel.
Więc lepiej wysadzić już teraz i odciąć Ruskich od ich własnych linii zaopatrzenia.