Ktoś zastrzelił psa podczas rodzinnego spaceru. Policja prosi o pomoc
Myślenicka policja szuka sprawcy, który zastrzelił psa w rejonie szlaku turystycznego na Szczebel w Beskidzie Wyspowym (Małopolskie).
Elercik z- #
- #
- #
- #
- #
- 308
Myślenicka policja szuka sprawcy, który zastrzelił psa w rejonie szlaku turystycznego na Szczebel w Beskidzie Wyspowym (Małopolskie).
Elercik z
Komentarze (308)
najlepsze
I bardzo dobrze zrobił. Kundel bez smyczy i kagańca jest zagrożeniem. Szczególnie na szlaku turystycznym czy w miejscu życia dzikich zwierząt.
@romek898: Z polem jest tak że raz jest puste a za chwilę nie jest a z pieskiem jest tak że nigdy nie gryzie aż do pierwszego razu. Psy na spacerze trzyma się na smyczy.
- płoszy zwierzynę,
- zagraża innym spacerujacym z psami,
- zagraża rowerzystom,
- własciciel narażony jest na zawleczenie wścieklizny
Smycz+ dla każdego niestety...
@nobodyknows: następny bambinista co zwierzę z człowiekiem porównuje ¯\_(ツ)_/¯
Bo potem psy rozszarpują rowerzystę i nie ma winnych ani właściciela.
- pies musiał ścigać dziką zwierzynę,
- wykazywać oznaki zdziczenia,
- strzelający musiał mieć na odstrzał tego konkretnego psa kwit wystawiony przez zarządcę obwodu łowieckiego.
Powyższe oznaczało, że nie można było zgodnie z prawem odstrzelić ad hoc psa, który nagle napatoczył się pod lufę. Niestety PRL-owskie dziadki miały gdzieś
@vectoreast: Zastrzelił osła, więc zakazali strzelania do psów? Brzmi sensownie. Jak coś co mogli uchwalić w polskim Sejmie.
Kaganiec to jest wymagany co najwyżej w przypadku transportu publicznego.
A i więcej tych kropek dawaj (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Pamietam na wiosne bylem w lasku Wolskim we Krakowie. Akurat zboczylem ze szlaku zeby walnac szczocha i sarenke zobaczylem...i nagle jakis piesek wybiegl i zaczal gonic sarne...i po chwili slysze wlasciciela ktory wola swojego burka...
@tomeks85: no tak, bo ciężko kilka zdań przeczytać
Psiarze zapominają że to że do nich piesek jest miły WCALE NIE OZNACZA że jest tak samo miły do obcych.
@xaliemorph: można byłoby jeszcze przymknąć oko gdyby to był york, albo labrador ... ale nie ogar.
Kolege z roboty w Puszczy Kampinowskiej zaatakował i użarł w łydkę owczarek niebieskie któremu odwaliło i biegał luzem.. Pan oczywiście po piwku...
*niemiecki
Trzeba było psa trzymać na smyczy - wina nieodpowiedzialnego właściciela.