Węgiel z importu ma potężne wady, składy obawiają się go sprzedawać
Sprzedawcy szacują, że z każdej tony po przesianiu zostaje tylko kilkanaście procent produktu, który nadaje się do sprzedaży odbiorcom indywidualnym jako wartościowy opał. Ministerstwo klimatu zapewniało, że będzie to 20-40 proc.
dynx z- #
- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
@Markok: xD jak już "do Ukrainy". Chyba, że Ty sprzedajesz towary "w Niemcy", "we Francję", "w Anglię....
Natomiast kalkulacja jest prosta - 20k za opał (lub więcej, jeżeli w ogóle będzie) lub prawie gratis (+ robocizna z rąbania sklejki)( ͡° ͜ʖ ͡°)
@el_loco_crooliko: i trzeba będzie robić dopłaty do mebli, bo jak się znów ludzie rzucą na meble to ceny #!$%@? w kosmos xD
Wykopany w kopalni jako bryła, załadowany na pociąg, później przeładunek w porcie, statek, kolejny port wyładunek, pociąg, ciężarówka, skład opału, ciężarówka, klient -> dojeżdża miał po tylu przeładunkach do tego dochodza kwestie spadku kalorycznosci.
I mimo takiej długiej drogi ten węgiel jest bardziej opłacalny od tego wydobywanego w kraju, który śpi na węglu.
Polska naprawdę jest 100 lat za Murzynami.
@jagoslau: nie do końca, bo przy cenach na światowych rynkach ~375€/tone juz może sie opłacać ale:
- nasz jest głęboko, >1000m, na takiej głębokości jest ponad 30"C i ciężko zapewnić warunki pracy, odpowiednio wentylować itd. Koszty rosną nie liniowo w stosunku do poziomów 600 czy 800m
- Uruchomienie nowych pokładów to sa
Brakuje jeszcze PILNE
@espek: z Kolumbii to najlepszy jest KOKS
1. Niby kraj spi na weglu, ale jest on takiej jakosci ze lepiej sprowadzic zagraniczny
2. Mamy sytuacje jaka mamy, niby warto uzyc swojego, no ale nie bardzo sie da
3. Przez opieranie sie na weglu przez pol roku powietrze smierdzi jakby palic kalosza
4. Kupe kasy poszlo na utrzymanie nierentownych kopalni, rzeszy emerytow gorniczych
5. Wyglada na
1. Od dziesiątek lat nie wybudowano w Polsce nowej kopalni a zdolności starych spadają.
Gdy już ktoś chce wybudowac koaplnie to się okazuje że byłaby ona zbyt konkurencyjna od naszych i trzeba taką inwestycję udupić.
@DryfWiatrowZachodnich:
Tak, wykopki mogą palić chrustem i żreć gruz byleby Putin...
Nie zazdroszczę tym, którzy odważą się przejąć władzę po nich...
Każdy kolejny rząd traktuje kopalnie jak prywatny polityczny folwark do upychania krewnych i znajomych, oraz do drenowania budżetu z państwowej kasy poprzez sieć powiązań biznesowo-towarzyskich. To nigdy nie będzie dochodowe, ani rozsądnie zarządzane, bo takie być nie ma. Ile by ich nie było, to nigdy nie będą
Dobry podajnikowiec jakoś to spali. Ale nie za tę cenę. Przed zakazem kosztował z PGG na składzie 450zł/t. Ruski po 300zł/t
@Igor_x: A potem wyłączy się cały blok energetyczny bo zajdzie od środka takim syfem, ze potrzebny będzie remont.
@Igor_x: Nie. Tak jak silnik potrzebuje właściwego dla swojej konstrukcji paliwa, tak samo kocioł w elektrowni.