Po 30 latach pracy odebrano jej blisko 80 spraw. Powód? Krytyka neosędziów
"Można karać sędziego i ja jestem na to przygotowana. Ale jak można było ukarać też strony postępowania?" - pyta w rozmowie z reporterem RMF FM Krzysztofem Zasadą sędzia warszawskiego sądu apelacyjnego Marzanna Piekarska-Drążek. Ma 30 lat stażu w wydziale karnym, ale została...
RMF24 z- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
A co do tego " wyjaśniania" to wyborcy ZP żaden mirek nie przekona tak jak ateista nie przekona głęboko wierzącego i na odwrót.
Pani chce się bawić w politykę niech odejdzie od ciepłego państwowego korytka i wtecy sobie krytykuje innych sędziów.
Ale przecież nie zrezygnuje z bezkarności, immunitetu który realnie przez znajomości rozciaga się na całą jej rodzinkę, i pensji 15k+.
Sama nazwa nie jest ważna i mi powiewa.
Musisz sobie uświadomić ze ty także płacisz za łamanie polskiego prawa przez PiS.
Sędzie stoi na straży jakosci prawa, jeśli prawo ma wady ma obowiązek o tym mówić.
Tak, PiS-owi byłoby na rękę żeby odeszli. Ale to nie jest Zenek hydraulik tylko ludzie którzy składali odpowiednia przysięgę i jak widać większość wzieła sobie ja do serca.
Wyroki „sędziów” z neoKRS będą podważane- przez niewłaściwy tryb powołania. Taki „sędzia”