Najlepsze lata architektury, ludzie myśleli o niej i jak ją można rozwijać. A nie tylko upchać jak najwięcej kolumienek, tralek i wieżyczek w przeskalowanym pałacu albo obsranej deweloperskiej kamienicy czynszowej.
@fredperry: Polecam brytyjską grupę Archigram. Modernizm krytykowany za bezduszność był jednak chyba największą zdobyczą. W Polsce łatwo prześledzić osiedla od tych budowanych w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych po prefabrykowane molochowate osiedla z czasów późnego Gierka. Jedyna wada osiedli z lat sześćdziesiątych to brak wyobraźni na temat samochodów - mało miejsc parkingowych. Ale przecież projekty zakładały, że na każdym osiedlu dziecko powinno samodzielnie lub w towarzystwie starszego rodzeństwa dotrzeć do szkoły. Zieleń
Komentarze (2)
najlepsze