Afera mailowa. Płk Gaj przekazuje Dworczykowi nielegalnie skopiowane dane NATO
Pułkownik Krzysztof Gaj chwali się w korespondencji na ogólnodostępnej poczcie, że dane, które przesyłał do Michała Dworczyka, pochodzą z dokumentu "NATO zastrzeżone", które spisał nielegalnie na Klonowej 6 (siedziba MON).
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
Komentarze (112)
najlepsze
W ujawnionej obecnie korespondencji, też z 21 maja, płk Gaj pisze, że są to dane przepisane z oficjalnego dokumentu "NATO capability targets 2017 Poland" - czyli
Moim skromnym zdaniem to SKW powinno już dawno pilnować oficerów od pułkownika wzwyż. Im się wydaje, że stopień daje bezkarność i robią debilizmy totalne. Zwykli szweje czy pracownicy RON sami się pilnują bo boją się konsekwencji.
@satanita: no i powiedz że nie mają racji
@TatusBogus: za czasów PO Maj został wyrzucony z Wojska Polskiego w trybie ekspresowym, bo były bardzo silne podejrzenia że jest ruskim agentem. Po dojściu PiS do władzy to Macierewicz go przywrócił do służby xD.
A maila wysyła do Dworczyka, kolejnego mocno powiązanego z Rosją który wizytował nielegalnie okupowane tereny Ukrainy po inwazji w 2014 roku. Taka trójka ruskich agentów.
@Adam_Lake: po to żeby zaaranżować "włamanie" i umożliwić legalne pobranie całej zawartości skrzynki pocztowej ruskiemu wywiadowi. Tak przynajmniej nie musi sam tego robić, bo istniałoby ryzyko wpadki.
@loopack: Nie ma znaczenia na kogo głosuje bo każdy jest lepszy niezależnie czy z prawej czy z lewej.
Ponieważ wspomniałeś o prawnej stronie, to już wiem że jesteś wyborcą konfy. Bo nic innego tam nie ma, a nikt normalny nawet o nich by nie wspomniał.