"10.04.10" prawdziwe śledztwo ze Smoleńska
Z filmem śledczym Anity Gargas jest jak z "Mgłą". Można obejrzeć tylko w drugim obiegu. Wyrzucona z TVP dziennikarka zrobiła to co powinni zrobić koledzy dysponujący dużymi budżetami wielkich telewizji. Katastrofę w Smoleńsku bada na miejscu, a nie w ciepłym studiu, w asyście Palikota i "ekspertów"
topnews z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
To dziwne, że materiały udowadniające winę pilotów to większość ramówki głównych stacji. Informacje o wątpliwościach na temat katastrofy tam się nie przebijają. To jest właśnie drugi obieg. W tym głównym monopol ma tylko jedna opinia
Poza tym uważam,że Wykop powinien być apolityczny, a niestety nie jest,co widać było po katastrofie smoleńskiej. Razi mnie to, bo to nie miejsce do politycznych przepychanek.
- Dobrze zmontowane, można by to puścić zamiast tych wszystkich niepotrzebnych programów i rozmów nt katastrofy. Podobają mi się reportaże, w których dziennikarze zadają sobie trud, żeby pojechać na miejsce, zobaczyć na własne oczy, porozmawiać z ludźmi.
- W samym reportażu : nic nowego. Nic co nie zostało powiedziane, przekazane, wałkowane.
- W sprawie śmierdzi, ale co i kto to dalej nie wiadomo.
- Prowadzenie sprawy śmierdzi jeszcze
Od czasu gry kultura wypowiedzi została napadnięta przez nieznanych sprawców, pobita, postrzelona i porzucona w kuble na śmieci niestety, ale nawet blok reklamowy lepiej oglądać niż "rozmowy" polityków. :|
z każdym Twoim wnioskiem się zgadzam. nie ma przełomu, ale lepiej obejrzeć ten film niż dywagacje polityków w studio