Krótka historia jak to polscy urzędnicy "pomagają" przedsiębiorcom
Ciekawa i smutna opowieść o sprzyjaniu przedsiębiorczości i walce z bezrobociem w praktyce.
Alex z- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Ciekawa i smutna opowieść o sprzyjaniu przedsiębiorczości i walce z bezrobociem w praktyce.
Alex z
Komentarze (30)
najlepsze
dekomunizacja w polsce musi sie odbyc w glowach zwyklych ludzi (urzednikow, policjantow, nawet zwyklej pani krysi z warzywniaka), tutaj polityka
a największe ku..wy i złodzieje to my sami , którzyśmy takich sobie polityków wychowali i wybrali - teraz zbieramy owoce
Ale jest jedna rzecz, której nie potrafię pojąć.
Wszyscy inni też zdają sobie z tego sprawę, że biurokracja nas zabija, że jesteśmy wyzskiwani, okradani, że urzędnicy, ministrowie biorą krocie w łapę. Ale jak ktoś mówi o tym wprost, że trzeba maksymalnie zliberalizować przepisy, znieść wszystko co przymusowe, ograniczenia ze strony państwa to wszyscy patrzą
Jako dzieciak zrywalem truskawki po 12 h dziennie i wiecej tego nikomu nie polece.
Kobieta mowi, ze stracila 300 ton = 300 000 kg truskawek i przeliczyla to na 300 000 zl... ok bo cena za 1 kg truskawek w skupach moze i tak wyglada, wiec przyjmijmy ze 1 kg truskawek = 1 zl. Ile warte jest zrywanie 1 kg truskawek? Wiecej niz cena skupu, czy mniej? Oczywiscie ze
Te 150 zł to chyba kwota którą plantatorzy chcą dać za zbieranie truskawek przez 24h na dobę. Bo jeżeli to jest typowa polska wieś to nie wierze że ludzie by się na taką ofertę nie rzucili. 50zł tak to pewnie realna kwota jaką ludzie dostają i tu faktycznie będą problemy.
Podłoże tego typu myślenia wywodzi się jeszcze z poprzedniego ustroju gdzie "czy się stoi czy sie leży to wyplata się należy". Stary pracownik bardzo szybko nauczy młodziaka co ma robić i gdzie ma nie patrzeć.
Największa bolączką jest to że niestety brakuje kompetentnych organów
U nas bezrobocie to fikcja. Ludzi trzeba prosić, by zechcieli zarobić 150 zł dziennie. Polacy nigdy na plantacji osiem godzin nie zbierają. Tajowie przyzwyczajeni są do upałów i robót polowych – wyjaśnia.
Moim zdaniem ci wszyscy jak wnioskuję z wypowiedzi "leniwi" ludzie zwyczajnie srają teraz na taką plantację. Zbieranie truskawek zawsze kojarzyło mi się z dorobieniem na wyjazd pod namiot
Czy dostawać te same marne pieniądze za siedzenie w domu jako bezrobotny?
Zasiłek to jedna z najbardziej demoralizujących rzeczy jaką można było wymyślić.