Pamiętam, jak jeden z posłów wrócił z Nowogrodzkiej cały blady i wystraszony
Jeden z byłych już posłów Porozumienia, po jednej z wizyt przy Nowogrodzkiej wrócił cały blady i wystraszony. Po czasie dowiedziałem się, że drogę z ulicy Nowogrodzkiej do hotelu sejmowego musiał kilka razy przerywać… Wymiotował.
BezDobry z- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz