"Syn zabitej kobiety zapowiedział złożenie odwołania od wyroku. Mówił, że nie są znane dokładne okoliczności wypadku, a jedynie domysły. Według niego zeznania świadków były rozbieżne. – Dzień po jej śmierci zadzwonił do mnie pan Hajto. Proponował, że do siódmego roku życia będzie opłacał dziecku opiekunkę i pomagał w bieżących sprawach. Od tego czasu się nie odezwał – mówił Sławomir Dziubek."
Każdemu ten wyrok odpowiadał. Prokuraturze, rodzinie poszkodowanej, Tomaszowi. No ale wykopkom nie bo sławna osoba xD. Został skazany, odbębnił karę, ani rodzina ani prokurator nie apelowali to co Hajto miał zrobić? Prosić o surowszy wyrok? Beka z was.
mojego ciocia potrąciła śmiertelnie babę bo wpadła jej na jezdnię i dostała chyba rok w zawieszeniu w sumie za nic bo typiara dosłownie wskoczyła na maskę xd
Komentarze (158)
najlepsze
Nareszcie. Dziękuję za 'kobietę', a nie 'babę'. Zawsze mnie to raziło.
chodzi o to żeby bezkarnie po kimś skakać.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://natemat.pl/300711,wypadek-tomasza-hajto-smiertelnie-potracil-staruszke-dostal-zawiasy