Biedni zdecydują o ekologicznych losach świata?
Od lat żyjemy w narracji zgodnie z którą nasza planeta zmaga się z poważnymi wyzwaniami ekologicznymi. W kontekście tych wyzwań często zwracamy uwagę na rozwinięte kraje, takie jak Stany Zjednoczone czy największe gospodarki Europy, jako głównych sprawców emisji CO2 i producentów odpadów. Słusznie?
SamaLama z- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
a) nie jest największym emitentem zanieczyszczeń,
b) stanowi ok. 5% populacji świata (i lada moment zacznie spadać),
c) ciągle nowe technologie i rosnące podatki ograniczają emisję,
kompletnie ignorując rosnącą populację w Afryce (która już teraz eksportuje swoich obywateli do Europy). To jest chore.
@xqwzyts: ale zrobi np: odwiert w ropociągu, surowa ropa leci do oceanu i nikogo to nie obchodzi.
Ja po prostu wątpie w dane pochodzące wprost z chińskiej komunistycznej centrali.
Gdy podnieśli ceny śmieci to biedni wywozili je do lasu.
Tylko pchnięcie biedoty na wyższy poziom spowoduje uratowanie planety, a zubożenie i zwiększenie cen, opłat, spowoduje większą degradację środowiska.
Wyszło mi, że za pozostałe 4% odpowiadają producenci aut i plastikowych słomek.
@tmtm: na pewno wszystkiemu są winne pieski domowe i inne żyjące zabawki jak koty ( ͡° ͜ʖ ͡°) odstrzelić w ramach ratowania planety i niech skończą już to pajacowanie.
@Adwokat_Vanessa_Smaruj-Rogala: oj nie zgodzę się, większość raczej udaje że nie widzi srającego psa i odchodzi xD później się tłumaczą że przecież to jest nawóz i w ogóle.
Poza tym worki są w większości samorozpadające się i biodegradowalne.