"Przypadkowy przechodzień" z TVP przyznał, że to było zlecenie
"Wiadomości" TVP wyemitowały materiał z "sondą uliczną" na temat opozycyjnych protestów. "Przypadkowym przechodniem" był Krzysztof Rydzelewski, którego widzowie dobrze znają z produkcji telewizyjnych. Pytany o tę sytuację, mówi o zleceniu agencyjnym.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
Zresztą hajs to jedno, ale przypominam, że media publiczne przy współpracy z prokuatira, wprost przyczyniły się do zorganizowanego szczucia na skrzywdzonego chłopca, a po tym jak już popełnił samobójstwo, to jeszcze szczuli na matkę w żałobie. To są zwykłe padliny, a nie ludzie.
@SzejdiSlimSzejdi: problem w tym, że to właśnie matki i ojcowie ich tak wychowali
Chodzi o to że ktoś zlecił udawanie przypadkowego przechodnia wypowiadającego się przed kamerą.
Tam dosłownie niemal w każdym zdaniu jest jakaś manipulacja. Można by długo wyliczać elementy propagandowe używane w materiałach TVP:
- paski nacechowane emocjonalnie i ze z góry narzuconą tezą
- pokazywanie wypowiedzi tylko jednej ze stron,
- wypowiedzi wyjęte z kontekstu,
- stronniczy eksperci, ZAWSZE ci sami, którzy ZAWSZE chwalą Pis i krytykują kto ma inne zdanie,
- podstawione
PiS to komunistyczna partia rezimowa
PO to lewicowa partia niemiecka
Ot, taki demokratyczny wybor w Polsce ¯\(ツ)/¯