Wrocław. Zapaliło się auto elektryczne. Zużyto 12 t. wody. Akcja może trwać 3dni
Na rogatkach we Wrocławiu doszło do pożaru auta elektrycznego. Akcja strażaków trwa już kilka godzin, ale z szacunków wynika, że może trwać nawet trzy dni. Jak zaznaczają strażacy, tak naprawdę dotąd nie przygotowano procedury gaszenia tego typu pojazdów.
BezDobry z- #
- #
- #
- #
- #
- 419
- Odpowiedz
Komentarze (419)
najlepsze
@Dupa01: na A1 do dzisiaj jest wypalona dziura w nawierzchni pasa awaryjnego po ostatnim pożarze xD masz ty w ogóle pojęcie jak pożar o tak wysokiej temperaturze wpływa na pobliską infrastrukturę?
Nie podlewajcie warzyw w ogrodzie bo susza.
A tutaj lekką ręką 12 ton wody wyje.b.ano na jakiegoś elektryka.
@dead_king: Pomyśl sobie co teraz zrobić z tą wodą, bo to nie jest teraz "czysta woda" tylko raczej zawiera wiele ciekawych związków chemicznych :(
@Padaj: Ale tyś oświecony, mędrzec jakiś xD
@Tzebullaque: użył skrótu myślowego, ale ma rację. Pewnie chodziło mu o to, że w wyniku reakcji litu z wodą następuje rozbicie cząsteczki wody na wodór oraz tlen. A precyzując - w wyniku reakcji powstaje wodór oraz wodorotlenek litu.
2 Li + 2 H2O → 2 LiOH + H2
Ponadto w 750*C zachodzi dalsza reakcja litu z
Przypominam za szanownym Panem Premierem, że za 2 lata w Polsce będzie jeździć 1000000 samochodów elektrycznych, a nadal nie ma procedur gaszenia tego typu pojazdów? Czy PO mogłoby już przestać rujnować ten kraj?
To ma być stwierdzenie na pocieszenie czy co?
Spalinowke gasi się w 30-60 minut.
U mnie w mieście podpalili kilkanaście pojazdów i zazwyczaj osp dogasiła je zanim PSP przyjechała. Po kilku godzinach wrak lądował na lawecie.