4-cylindrowy Mercedes C63 AMG się nie sprzedaje. No kto by się spodziewał
4 cylindry + elektryfikacja sportowego Mercedesa C63 AMG sprawiły, że klienci swoimi portfelami wybrali BMW, a limuzyna z Affalterbach stoi w salonach stoi i się korzy. No kto by się spodziewał, że klienci wolą tańszy, lżejszy i sześciocylindrowy samochód z Monachium
oAutach_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 199
Komentarze (199)
najlepsze
Korzy się przed pterolheadami xdd
@awres:
To będzie prawdziwy wariat łączący wszystkie "najlepsze" cechy konkurencji:
1.0 Biturbo Greenpower Ecotec Bluemotion
Niby tylko 3 cylindry ale jakie!
I jeszcze ta nazwa S6 Competition to jak splunięcie w twarz
S4 to zawsze były spoko benzyniaki, usportowione. 2,7BiT, 4.2 V8, 3.0TFSI - a tu bach, klekot. Jako konkurencja do M440i z B58 kręcącym się do 7k obrotów który jest w Suprze
To nie mogło się udać
No dobra, za 7k jak będzie miał aktywny tempomat