Zełenski wyszedł z sali podczas przemówienia Dudy. Padły potem ostre słowa
Prezydent Ukrainy w tajemniczy sposób określił sojuszników Ukrainy, którzy odgrywają swoje role, a tak naprawdę pomagają Rosji. Wołodymyr Zełenski w taki sposób odniósł się do embarga na ukraińskie zboże. Nie spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, mimo że wcześniej było to zapowiadane.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Kupienie bezdomnemu kanapki można uznać za dobry uczynek i pomoc.
Zaproszenie go do swojego domu, zameldowanie w nim, karmienie i oddawanie części swojej wypłaty to już nie pomoc tylko zwykła głupota i naiwność.
Komentarz usunięty przez moderatora
Skąd wy się bierzecie? Z Kijowa i Lwowa?
Dostawy broni można ograniczyć aż ukraińska oligarchia trochę zmięknie. Jeszcze dużo terenu buforowego między Rosja a Polską zostało. Jest na czym manewrować.
Zresztą przez takich zdrajców jak wy Polska wpakowała się w gigantyczne problemy. Mamy olbrzymia ilośc argentury ukraińskiej i ukrainskich przestępców w Polsce. Lekka ręka rozdaliśmy olbrzymie ilości uzbrojenia i kasy. W zamian plują nam w twarz.
Gdyby zostało to
Ja tam nie wiem co i jak jest refinansowane, ale 100mld pln państwo polskie jest w plecy jak nic na tej całej pomocy. Nie mówiąc o wykorzystywaniu naszej infrastruktury do przerzutu broni za co spokojnie taki Izrael na naszym miejscu kasowałby stosowne opłaty.
To oligarchom ukrainskim powinno najbardziej zależeć by bronić swoich włości i chłopów na których od lat zarabiają.
To nie Polsce powinno najbardziej zależeć.
Większość migracji była z
Naszym interesem stanu jest niepodległa Ukraina żebyśmy nie mieli 5 razy większej Białorusi zbrojącej się razem z Rosją przeciw Polsce. Naszym interesem stanu jest udzielanie pomocy humanitarnej i dostawy bronii.
To ci katobolszewicy robili z ukraińskimi oligarchami wały
https://youtu.be/USbrQBLWi0c?si=qKqadcCjWvYAmkLQ
W ogóle to ciągłe nagrywanie filmików telefonem z ręki, jakby #!$%@? siedział w jakimś bunkrze. Wojna trwa dwa lata, ukry z Polski jeżdżą sobie do Odessy na wakacje, w Kijowie w kawiarniach kawki piją, samochody sobie ściągają nowe, a ten karakan dalej udaje jakby nadawał z bunkra pod ostrzałem.
#!$%@?ć