Dostał rachunek za prąd na 8000 zł z powodu błędu operatora. Enea go olała.
Błędne spisanie stanu licznika przez instalatora, spowodowało naliczenie 8000 zł opłat nowo upieczonemu użytkownikowi fotowoltaiki. Mimo przedstawienia dowodów, Enea 4 razy odrzuciła reklamacje. Pomogła dopiero interwencja mediów.
BlogoslawionyTwarozyc z- #
- #
- #
- #
- 75
Komentarze (75)
najlepsze
Klasyka, jak nie staną za Tobą media to takie firmy mają cie w dupie. Jak było z mbankiem, który doł klientowi dług 2 miliony złotych? Też odrzucane reklamacje dopóki nie zrobiło się o tym głośno. Tyle, że z bankiem możesz zagłosować portfelem i go zmienić, a z dostawcą energii średnio jak masz jednego w danym regionie xD
@Fishuur: Prychłem srogo, jak zobaczyłem, jak rzeczony bank reklamuje się hasłem, że "z technologią nie trzeba się siłować, bo jest zaprojektowana po ludzku by dawać ci wsparcie, a nie utrudniać". Technologia "po ludzku" w wykonaniu mbank: "Klinkęlim i 2 bańki z konta szybciutko poszło, bo tak" :D
Ma do tego prawo. Nazywa się to substydialny akt oskarżenia i skarżyć nie będzie dużej firmy a osobę odpowiedzialna, czyli czlonkow zarzadu jako osoby fizyczne
I nie musi wygrać. Wystarczy że wielcy panowie, czlonkowie zarzadu będą się musieli stawiać na rozprawach jako oskarżeni i w celu skladania wyjasnien. To raczej im wystarczy aby odpowiednie procedury wprowadzić.
Nie on wymieniał licznik a energetyka
duplikat: https://wykop.pl/link/7226299/fotowoltaika-i-rachunek-za-prad-na-poziomie-8-tys-zl
@BlogoslawionyTwarozyc:
Moze to wprowadzac w blad i sugerowac
A generalnie historia wyglądała tak że zakładałem fotowoltaikę, no i przyszli panowie z PGE i wymienili mi licznik na "nowy", który miał już jakieś kilowaty nabite. Jednakże w protokole było to zaznaczone że zaczynam od jakiegoś pułapu, wszystko było by
@piowit: przeciez to proba wyludzenia i to z grozba, nawet nie mozna tego zwalic na pomylke bo juz dawno zglosiles blad.
Jako ze w Polsce rachunki wystawiane sa co 2 miesiace, istnieje teoretyczna mozliwosc zuzycia 10000 kWh w 2 miesiace, ale jedynie w przypadku gdy podepniemy pod sile
Co do płacenia a potem reklamacji to też nie tak. Jak nie zapłacisz i chcieliby odciąć to muszą przesłać powiadomienie o planowanym odcięciu, wtedy składasz
@twigg: i przez rok płaciłeś podwójnie>?
możesz złożyć najwyżej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa po czym dostaniesz umorzenie. Bardzo trudno jest udowodnić wyłudzenie bo to na tobie spoczywa obowiązek wykazania, że było to celowe działanie a nie efekt patokorporacyjnej kultury pracy.
i nie, sam sprawy karnej nie założysz. Cywilną chyba miałeś na myśli.