Niemcy biorą od swoich 300 euro za miejsce w samolocie ewakuacyjnym z Izraela
Rząd niemiecki wymaga od swoich obywateli 300 euro za miejsce w samolocie z Izraela, a z drugiej strony płaci 790 000 euro niemieckiej organizacji pozarządowej na wsparcie operacji ratunkowych dla migrantów w środkowej części Morza Śródziemnego - stwierdził w czwartek wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczy
Polasz z- #
- #
- #
- 92
- Odpowiedz
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo co to wtedy za sens, wybrali życie w Izraelu to dlaczego niemiecki podatnik ma tracić na ich sprowadzenie za darmo?
Koszty medyczne też chcecie pokrywać na całym świecie tylko dlatego, że dana osoba ma polski paszport?
Oczywiście co innego w przypadku obywateli na pobycie krótkotrwałym.
to jest akcja ratunkowa, nikt nie będzie sprawdzał, kto jest na jakim pobycie xD
Na imigrantów to #!$%@? mają, ale na swoich niet.
Fur Deutschland.
@Polasz W Izraelu jest około 100 000 osób z niemieckim paszportem. Za osobę każdą osobę Lufthansa sobie liczy 550 euro a 250 euro pokrywa państwo.
Co w przybliżeniu daje... 25 000 000 euro państwowego dofinansowania czyli jednak sporo więcej niż te 790 000 :)
źródła:
- https://www.marketscreener.com/quote/stock/LUFTHANSA-436827/news/First-Lufthansa-special-flight-for-Germans-in-Israel-launched-45049174/
- https://www.indonewyork.com/breaking/questions-and-answers-special-flights-are-supposed-to-pick-up-germans-h97470.html
Polecam
Łączenie dymisji generałów z lotami do Izraela jest moim zdaniem bardzo naciągane. Więcej rzeczy się jednak