Pisowcy, którzy z TVP zrobili instytucje, w której na ścianach wisza portrety Kaczyńskiego, za kasę Orlenu wykupili koncern medialny, aby zrobić z niego tubę propagandowa partii, chcieli ubić konkurencje w postaci TVN, dziś krzyczą o wolności mediów. To jest jakiś poziom absurdu rodem z Monty Pythona i Ataku Mega Karaczanow. Kolejny poziom odklejki od rzeczywistości. Kwiczenie pisowskich świń o "zamachu stanu", czy "stanie wojennym" potwierdzają tylko, ze pod TVP oprócz policji należałoby
Gówno go czeka a nie odsiadka. Dajecie się nabierać na teatrzyk. Przecież on nachapał się tyle kasy, że gdyby miał chociaż 0,00001% podejrzenia, że po niego przyjdą, to by se wyjechał i miał wyjechane.
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 75% (jestem botem)
- Nie ma żadnych władz w Telewizji Polskiej, nowa rada nadzorcza nie ma prawa przebywać w tym budynku.
W środę resort kultury przekazał, że minister Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, Polskiej Agencji Prasowej oraz Rady Nadzorcze.
"Konieczność tego rodzaju działań oraz uzasadnienie wyznaczyła uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 19 grudnia 2023 roku w sprawie przywrócenia ładu
Komentarze (3)
najlepsze