Sokół-300 wchodzi do gry. Sięgnie nawet rosyjskich baz w Arktyce
Siły Zbrojne Ukrainy doczekały się kolejnego uzbrojenia lokalnej produkcji. To drony Sokół-300, które mają sięgnąć nawet tak oddalonych celów jak rosyjskie bazy w Arktyce. Ich zasięg to imponujące 3300 km.
troll234 z- #
- #
- #
- #
- 62
- Odpowiedz
Komentarze (62)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zabrakło tylko dodać, że Ukraina jest jakieś 20x biedniejsza od Polski... i w czasie wojny.
A my z całym zapleczem naukowym, nie jesteśmy w stanie zrobić nawet rakiety o zasięgu 500 km.
To tylko świadczy, jakie miernoty sobie wybieramy na 'rządzących'.
Przecież my też klepiemy swoje drony. WarMate i FlyEye to sprzęt najwyższej klasy - FlyEye to koń roboczy ukraińskiego zwiadu, bardzo ceniony przez tamtejszych użytkowników. Jest tak odporny na zagłuszanie i trudny do zestrzelenia, że używa się go do polowania na kacapskie zagłuszarki i systemy obrony przeciwlotniczej (wykrywa i nakierowuje artylerię).
https://forsal.pl/kraj/bezpieczenstwo/artykuly/9474092,polski-narodowy-dron-flyeye-robi-furore-na-ukrainie-jest-czesto-nieuc.html
Za to Macierewicz (wcale nie ruski agent, wcale!) pogardził tymi dronami i stwierdził że "nie będziemy
I tej wersji się trzymany (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
A moze jestem w bledzie i ma starlinka na sobie albo modem LTE z kartą xD
W teorii bo 500km to ograniczenie traktatowa.
@wuwuzela1: 500 km, bo „pięćset kilometrów”, a nie „pięćsetkilometrów”, nieuku!
A jeszcze ciekawsze będzie jak Ruś Moskiewską doprowadzi do wypadku gdzie uda się oskarżyć Ukr o wpitolenie się takim UAV w jakiś samolot, powiedzmy holenderski.