Fedak chce likwidacji OFE. Skok rządu na kasę.
Zamiast na emerytury minister pracy i polityki społecznej chce nasze oszczędności z II filaru – 200 mld zł – przeznaczyć na infrastrukturę. Trzeba tych ludzi wypieprzyć z rządu póki czas...
Palwed z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
Zaraz się znajdzie jakis wkur*ony emeryt, który dojdzie do wniosku, że zamiast siedzieć w domu starców czy na garnuszku dzieci za głodową emeryturkę, to siedzieć w więzieniu za wymordowanie tych wszystkich wieśniaków od pługa granatem odbitych, którzy siedzą przy korycie. Po co miałby taki emeryt płacić za leki, lekarza, chodzić do sklepu? W więzieniu jedzenie jest, do lekarza dowożą, lekarz bez kolejki, książki, telewizja jest.. rodziny na szczęście nie
Na rozwagę należy wziąć również to: Czy jeśli ktoś zabiłby kogoś z rządu to nie zostałoby to wykorzystane w drugą stronę niż byśmy chcieli. Bądź co bądź to wspaniały pretekst, więc nie przeceniałbym tego pomysłu.
Tyle, że środki zgromadzone na OFE rzecz jasna nie mają iść na żadne autostrady, tylko powinny być zwrócone klientom OFE. W ostateczności - przelane na te "indywidualne konta" w ZUSie. Inna sytuacja jest niemożliwa do przeprowadzenia - byłoby to niezgodne
http://praca.gazetaprawna.pl/wywiady/540200,fedak_pieniadze_emerytow_lepiej_inwestowac_w_rozwoj_kraju.html
To co proponuje Fedak to nie likwidacja OFE (niestety!) tylko zmiana struktury inwestownia OFE - z inwestycji giełdowych - na inwestycje infrastrukturalne (płatne autostrady?).
Dziwne, że jescze nikt nie zakopał.
Ludzie, dlaczego głosujecie na tych złodziei?
Teraz trochę merytorycznie.
Dopóki nie zmienią konstytucji, która zakazuje zadłużania się >55% PKB (już dawno przekroczyliśmy ten próg, ale księgowy wzRostowski skutecznie manipuluje księgami) i rząd nie może zapożyczać się przez obligacje na masową skalę, to zostały im dwa wyjścia:
1) wykorzystać linię kredytową z MFW 30 mld USD;
2) ukraść 200 mld PLN emerytur z OFE, bo w ZUS pieniędzy nie
niestety nie macie racji
system nie upada od tak od razu
on powoli gnije, a ten mając już doświadczenie w gniciu wytrzyma, niestety, jeszcze kilka lat
a tak pozatym ja jestem ZA likwidacją OFE, tyle że chce moją kasę z powrotem i jeszcze co miesiąc przy każdej pensji to co mi jak na razie zabierają, w kieszeni
ale znając życie Pani Minister widzi to "troszeczkę" inaczej...
EDIT:
tu
PO doszła do władzy, niedawno zmniejszyli procent pieniędzy przekazywane do OFE, a teraz powoli mają coraz więcej pomysłów żeby trochę tej kasy chapnąć.
To po co było robić tą reformę i tworzyć OFE jak teraz te pieniądze są rozkradane? Inaczej się tego nie da nazwać.
Jeśli mam płacić jakiś podatek to niech on się nazywa podatkiem i ma ściśle ograniczone przeznaczenie - przejrzyste rozliczanie.
Nie chce mi się płacić podatków o nazwie składka na ubezpieczenie.
Cała jej działalność w polityce to od początku jedno wielkie włażenie w dupy partyjnym kacykom. Nikt jej nie lubi, obywatele nie chcą aby rządziła, a jednak rządzi. To taki typowy ropiejący polityczny czyrak, który tylko szkodzi.