Wyjść po angielsku
Stojący na peronie Anglik opowiedział potem policji, że Michał tuż przed skokiem na niego popatrzył. I się uśmiechnął na pożegnanie. Wstrząsający artykuł o samobójstwach Polaków mieszkających w Anglii.
brocha z- #
- #
- #
- 51
Stojący na peronie Anglik opowiedział potem policji, że Michał tuż przed skokiem na niego popatrzył. I się uśmiechnął na pożegnanie. Wstrząsający artykuł o samobójstwach Polaków mieszkających w Anglii.
brocha z
Komentarze (51)
najlepsze
1/3 rent wyludzona, tylko 50% ludzi w wieku produkcyjnym pracuje, najmlodsi emeryci w Europie, konsumpcja oblozona jednym z najwyszych podatkow w Europie. Nikt nie zaklada
o jak mi zle... chyba zaraz wyjmne ostatnia sznurowke ze znalezionych butow i sie powiesze, bo nie stac mnie na bilet zeby przejsc przez bramki i rzucic sie pod pociag ;(
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. (...)
jakiś typ dał kasę za napisanie tego (propaganda żeby ludzie z kraju nie wyjeżdżali ... pełno tego w TV, serialach, gazetach itp.)
Jacek i Kunegunda przed zabiciem zrobili neon na zamówienie z napisem "Właśnie się zabijamy prosze podlejcie kwiaty i dajcie jeść kotu" ......... nie no przecież w takie brednie wymyślone żeby wierzyć to trza być naiwniakiem :)
Pojawiają się takie, że pojechali do Irlandii to tego
Ja umiem czytać i ROZUMIEM co jest napisane w gazetach - i to nie tylko w szmatławcach. Wszędzie tutaj płaczą nad ekonomią bo wzrost gospodarczy nie jest na poziomie 4% jaki by chciano czy zakładano ale ledwo do 2% sięga. Tylko nie porównujcie tego do innych
Alez ironia losu, wzieli rysownika ktory nie ma za duzego skilla w angielskim :)
w ten sposób łatwo stracić kontrolę nad sobą... nie każdy to wytrzyma...
ale dalej niestety panuje przekonanie typu : jade, jakos to bedzie, jezyka się nauczę...
tylko jak, jesli dość szybko zamyka się brama polskiego getta w Londynie ??
Tak z ciekawości: dlaczego wyjechałeś do Anglii żyć i pracować?
Dam przykład tych, którym się jednak nie powiodło. Byłem na wakacjach w Paryżu, codziennie chodziłem do sklepu obok kilku Polaków, którzy mieszkali pod sklepem i czekali tylko na dostawę napoju w postaci najtańszego wina. Smutny widok i straszny smród. Kiedyś pracowali, wszystko było dobrze. Aż w końcu ktoś ich wyciulał, nie mieli