Islam to nic romantycznego. Wywiad z Polką która poślubiła muzułmanina
Ania ma 23 lata i jest rozwódką. Dla jej wybranka – Libijczyka, lojalność wobec rodziny i religii czy też strach przed wykluczeniem z muzułmańskiej społeczności okazały się silniejsze niż miłość do żony i do córki.
ArimaGT z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
Kur*a mać, tylu facetów w Polsce a one sobie wybierają takich. Nie jedna już to opisywała, a one nadal myślą że będą żyć jak książniczki.
Teraz jest mądra, bo już ma to za sobą. Szkoda ,że wcześniej mózgiem nie ruszyła.
W tym przypadku muslimów 9/10 przypadków to zwykłe prymitywy.
Więc na początku nawet może im się to podobać że są tak traktowane.
Nie wszystkie kobiety lubią tylko po ciemku na misjonarza, wiele z nas ma naprawdę ostre upodobania i zachcianki.
I mówi to kobieta, która wyszła za muzułmanina.
"Teściowa wydzwaniała powtarzając, że jestem „zwykłą, europejską, niewdzięczną dziwką”"
Ze zdaniem teściowej bym się akurat zgodził. I dostała nauczkę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak czy siak - wykop. Względnie krótko i na temat.
Są kobiety - żony muzułmanów, które są szczęśliwe. Ale to raczej konwertytki na islam z własnego przekonania. Przy czym te kobiety mają normalnych mężów posiadających raczej normalne rodziny (zgrane, do przesady gościnne i towarzyskie, bez tłuczenia się). I raczej odradzają małżeństwa z muzułmaninem,