Kłóciłbym się czy to "najsławniejszy buddysta"... ja lepiej kojarzę chociażby: Angeline Jolie, Jackie Chana, Penelope Cruz, Stevea Jobsa, Brucea Lee, Herberta von Karajana, Tinę Turner, Tigera Woodsa czy Orlando Blooma...
Kliknąłem licząc na listę sprzętu albo przynajmniej może kilka naj wymienionych. Nie, trzy akapity po dwa zdania. Prawdziwie pouczająca, Internetowa lektura...
Komentarze (10)
najlepsze