Mąż Kaczyńskiej stracił prawo jazdy. Pojechał dalej. Na skargę na policjantów!
Marcin Dubieniecki uzbierał 33 punkty karne. Tego samego dnia, mimo pouczeń znów zasiadł za kółkiem i ponownie trafił na patrol. Gdy został zatrzymany do kontroli, ''mocniej wcisnął gaz'' i pojechał na komendę, żeby złożyć skargę na funkcjonariuszy, którzy sprawdzają go dwa razy dziennie.
N.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Jakby chociaż w big braderze wystąpił. Zadna mi osobistość. Za jeźdżenie bez pasów powinien jeszcze po mordzie dostać. Wszędzie mu się spieszy, osobistość, proszę ja Ciebie.
Ale na zintegorwany system głośno mówiący, w tej lśniącej x6 to już MK brakło?
(moja wypowiedź trąci trochę zawiścią
eh