David Cameron zagroził że zablokuje nowe porozumienie EU w sprawie ratowania €
Jeżeli EU się nie ugnie i nie zaakceptuje angielskich żądań pewnie pożegnamy się z Euro.
reddigg z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
Jeżeli EU się nie ugnie i nie zaakceptuje angielskich żądań pewnie pożegnamy się z Euro.
reddigg z
Komentarze (67)
najlepsze
za:
- niższe koszty transakcyjne
- brak ryzyka kursowego przy produkcji na eksport
- więcej inwestycji z zagranicy z powodu braku ryzyka kursowego
przeciw:
- większe ryzyko bankructwa państwa
- w przypadku kryzysu w eurostrefie nie mamy szans na wzrost dzięki spadku kursu złotówki
- początkowy wzrost cen
- ogólnie wolniejszy wzrost
Dopóki się nie uporają z kryzysem i nie
Dlaczego inwestycje z zagranicy to zaleta ? Wydaje mi się, że państwo poza zmniejszem bezrobocia, za wiele na tym nie zyskuje, bo zyski i tak są wyprowadzane za granicę.
Jak bardzo to ryzyko jest różne od posiadania własnej waluty ?
Koszty transakcji są raczej znikome wydaje mi się
Brytyjska ekonomia ledwo zipi i nie da rady bez eurozone a jego 80 poslow z prawego skrzydla jest zdecydowanie przeciw EU.
Zapomnialem dodac ze koalicjan (Clegg) jest pro europejski i jak wyjdzie z koalicji to rzad upadnie.
A nasmieszniejsze ze Szkopy i Zabojady maja powyzej dziurek w nosie konserwatystow i generalnie maja ich w d.... i nie ogladaja
Natomiast w chwili obecnej to nie jest rynek dla długoterminowych inwestorów :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Angloameryka
Poza tym, politycznie ma to jeszcze inny sens, którego najwidoczniej nie wykminiłeś i pominąłeś takie fakty jak np. ten, że Ameryka Pół. została skolonizowana i utworzona przez Anglię lub ten, że po dzień dzisiejszy establishment Anglii ściśle współpracuje z USA...
http://pl.wiktionary.org/wiki/establishment - uprzedzam Twoje kolejne pytanie ;-)
Mianowicie istnieją plany aby budżety krajów członkowskich ( nie tylko strefy euro ) miały być ustalane przez EBC i odpowiednią komisję ( komisja " sugerowałaby " co zmienić, uciąć, gdzie przesunąć środki, gdzie zamrozić itd. ) Czyli kraje członkowskie nie miałyby możliwości, realnie kreować swojej polityki pieniężnej, przecież wiemy że całe zarządzanie państwem opiera się na jego budżecie. Resztę dopowiedzcie sobie sami a