Mam pytanie troszkę z innej beczki - co robi w różnych filmach to logo Apple w rogu? Czy to oznacza, że używali wersji trial jakiegoś programu do edycji ich produkcji? Albo pirackiego OSX? Czy ten znaczek dochodzi może przy nieudolnej konwersji? Kojarzy mi się to ze starym logiem DivXa, tylko tamto znikało po kilku sekundach.
To, że film kręcony jest w 4K nie znaczy, że w 4K będzie gdziekolwiek wyświetlany, chociaż biorąc pod uwagę, jak bardzo dogi to film będzie, to pewnie można liczyć na obróbkę w 4K.
Bardziej bym się martwił możliwością obejrzenia w 48fps bo to największy techniczny bajer Hobbita.
Hobbit to moja pierwsza książka fantasy. Przeczytałem całą w 2 dni, więc jak na 12 latka to nie lada wyczyn. Matka musiała wtedy mnie zganiać do łóżka do spania na siłę("No bo mamo, jeszcze tylko parę stron"). Na film czekam z niecierpliwością i z tego co widać nikt zawiedziony raczej nie będzie :)
@Gadzinski: Zgadzam się :) Też go wciągnąłem prawie nosem ;-) Boję się jedynie czy aby sztuczne rozbijanie go na dwa filmy nie spowoduje dłużyzn. W końcu Władca Pierścieni to 1 kniga książkowa = 1 film. A tu jednak lekka książka = 2 filmy.
A gdzie urywki z Bitwy Pięciu Armii? A gdzie scenka gdzie Gandalf, siedząc na czubku sosny, miota plonącymi szyszkami w gobliny? ( no dobra to ostatnie byłoby komiczne ) :)
Next December! Trzeba być sadystycznym potworem, by serwować zwiastun aż rok przed premierą filmu, tym bardziej tak wyczekiwanego.
Zastanawia mnie na ile dzielenie Hobbita na dwie części jest spowodowane mnogością wątków występujących w książce, a na ile chodzi o to, co zwykle. Mam nadzieję, że skutkiem krojenia niziołka będzie dbałość o szczegóły, a nie maksymalne rozciąganie fabuły, aby wystarczyło na dwa filmy bardziej standardowej długości.
Komentarze (120)
najlepsze
k!$$a ;/
Uff, już się zacząłem martwić, że Hobbita nakręcą ipadem.
To, że film kręcony jest w 4K nie znaczy, że w 4K będzie gdziekolwiek wyświetlany, chociaż biorąc pod uwagę, jak bardzo dogi to film będzie, to pewnie można liczyć na obróbkę w 4K.
Bardziej bym się martwił możliwością obejrzenia w 48fps bo to największy techniczny bajer Hobbita.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zastanawia mnie na ile dzielenie Hobbita na dwie części jest spowodowane mnogością wątków występujących w książce, a na ile chodzi o to, co zwykle. Mam nadzieję, że skutkiem krojenia niziołka będzie dbałość o szczegóły, a nie maksymalne rozciąganie fabuły, aby wystarczyło na dwa filmy bardziej standardowej długości.
WB zarobi więcej, a za to Jackson ma 540 mln na Hobbita.
Jedna połowa Hobbita będzie droższa niż cały Avatar... chyba powinniśmy się cieszyć.