Nie tylko! Wewnątrz skał mieli wielkie zbiorniki(tak jak w filmie) i to faktycznie miało służyć nawadnianiu roślin. Poza tym, Fremeni uszczelniali wszystkie groty w jakich przebywali, żeby nie wytracać wilgoci z ich oddechów i potu kiedy ściagali filtrfraki.
W czasie 2WŚ w brytyjskiej armii testowano wydajność podobnych urządzeń gdyż planowano wyposażanie w nie żołnierzy, jednak zrezygnowano bo bardziej opłacało zabrać dodatkowe butle z wodą, podobne próby były prowadzone w USA po wojnie i efekt ten sam, do dziś żołnierze nie maja takich cacek. :-) Te 12 litrów to chyba tylko w czasie pory deszczowej w lesie tropikalnym jest wstanie wyprodukować.
Mam coś takiego tylko że nazywa się to zwykłym osuszaczem powietrza ale o większej wydajności;)
Waży to 14kg, skrapla do 19,2L na dobę a pobiera z gniazdka 420W - bardzo to ekologiczne:/ Jeszcze jedno, takie cudo nie ma prawa działać kiedy za oknem jest zimno. Więc może się komuś przyda... w Afryce:]
Dodane: Jeszcze tanie to nie jest, bo jako osuszacz kosztował mnie niecałe 800pln rok temu. Water mill z
Co racja to racja. Popatrz na to jednak z tej strony. Montujesz takie coś we wspomnianej afryce. Napędzasz bateriami słonecznymi i gotowe. Każdy bambuhaus ma własne stosunkowo tanie źródło wody.
haha ! ładnie. nastawiać wiatraków 500 metrowych nad afryką co by jakis prąd wykręciły i zrobić takie duże urządzenia. nie mam o tej technice zielonego pojęcia, ani o sile wiatrów w krajach afryki , które głodują.
Ale jeżeli to byłoby możliwe to i tak ktoś zrobił by na tym ratowaniu życia większą kasę niż na wojnie
Dokładnie, a jak już będzie prąd to ruszy sprzedaż 50 calowych plazm, ipodów, iphonów, imaków, playstation 3, nowości kinowych na blue-rayu i innych przydatnych Afrykanom designerskich toolsów.
edit: zapmniałem o DRM-ach z itunsa. W końcu jak już będą mieli te wszystkie igadżety to pewnie będą chcieli od czasu do czasu posłuchać muzyki ;)
Komentarze (43)
najlepsze
Mam coś takiego tylko że nazywa się to zwykłym osuszaczem powietrza ale o większej wydajności;)
Waży to 14kg, skrapla do 19,2L na dobę a pobiera z gniazdka 420W - bardzo to ekologiczne:/ Jeszcze jedno, takie cudo nie ma prawa działać kiedy za oknem jest zimno. Więc może się komuś przyda... w Afryce:]
Dodane: Jeszcze tanie to nie jest, bo jako osuszacz kosztował mnie niecałe 800pln rok temu. Water mill z
http://tech.wp.pl/kat,1009791,title,Zamien-wode-z-kranu-w-alkohol-to-mozliwe,wid,10418499,wiadomosc.html
BTW. Chluśniem bo uśniem.
Komentarz usunięty przez moderatora
W tatrach to może z tego woda będzie, ale ciekawe co to będzie produkowało na Śląsku... :)
no nieźle - to będziemy pić ciekły tlen i azot ?
może woda z powietrza jest skraplana.... :]
Ale jeżeli to byłoby możliwe to i tak ktoś zrobił by na tym ratowaniu życia większą kasę niż na wojnie
edit: zapmniałem o DRM-ach z itunsa. W końcu jak już będą mieli te wszystkie igadżety to pewnie będą chcieli od czasu do czasu posłuchać muzyki ;)
Zakopuję