Przyszla kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi: - Chce do mafii. A Don jej na to: - Nie ma zadnej mafii. To poszla kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi: - Chce do mafii. A ten jej na to: - Nie ma zadnej mafii. Wtedy poszla kura do kapitana mafii, Dlugiego Joe i mówi: - Chce do mafii. A Dlugi Joe na to: - Nie ma zadnej mafii.
@powaznyczlowiek chodzi o sposób w jaki to zostało ujęte. Ze kury zrozumiały. I zaczęły się bać. Ani słowa za dużo ani za mało. Można równie dobrze spuentowć tak "kura powtarzając ten sam tekst co reszta mafii sprawiła wrażenie jakby sama w niej była. I reszta kur wiedziała, że już ona już też przynależy" czy coś takiego. Puenta ta sama ale jakże badziewna i bez fantazji
Przyszla kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi: - Chce do mafii. A Don jej na to: - Nie ma zadnej mafii. To poszla kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi: - Chce do mafii. A ten jej na to: - Nie ma zadnej mafii. Wtedy poszla kura do kapitana mafii, Dlugiego Joe i mówi: - Chce do mafii. A Dlugi Joe na to: - Nie ma zadnej mafii.
Przyszla kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi: - Chce do mafii. A Don jej na to: - Nie ma zadnej mafii. To poszla kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi: - Chce do mafii. A ten jej na to: - Nie ma zadnej mafii. Wtedy poszla kura do kapitana mafii, Dlugiego Joe i mówi: - Chce do mafii. A Dlugi Joe na to: - Nie ma zadnej mafii.
And you run, and you run to catch up with the sun, but it's sinking Racing around to come up behind you again The sun is the same in a relative way, but you're older Shorter of breath and one day closer to death #gownowpis
Brak
Hej ZielonaZielonkaPatrzyUwaznie, może napiszesz coś o sobie i uzupełnisz dane w profilu?