@Kaczqn: hej, kupiles amantadyne na recopte grypowa ta czeska czy jakis inny sposob? Juz tylko w parunastu aptekach jeat jeszcze dostepna na recepte grype
RODO i dostęp do BIK - jak wiadomo BIK gromadzi nasze dane, daje do nich dostęp raz na pół roku a jak chce się mieć częściej to trzeba wykupić abonament, który w zasadzie przed niczym nie zabezpiecza bo większość wyłudzeń kredytów jest na chwilówkach a te nie zgłaszają informacji do BIK. Nawiasem mówiąc to trochę porażka państwa, które nie potrafi zrobić czegoś w rodzaju rejestru zadłużeń aby wyeliminować "branie kredytu na kogoś".
@gttg Większe firmy pożyczkowe jednak co raz częściej korzystają z BIK (to działa w obie strony, jeżeli firma chciałaby pobierać raporty, musi udostępniać dane o swoich kredytobiorcach). I tak, brak obowiązku zgłaszania do BIK jest absurdalny, tutaj nie powinno być wyboru. Ale ostatnie zdanie mnie zaintrygowało, możesz rozwinąć?
@Tomaszku: do tej pory bezpłatny wgląd w swoje dane w BIK był utrudniony. Wraz z RODO nie mogą robić żadnych przeszkód. BIK to prywatny podmiot - nie może być obowiązku zgłaszania. Ale powinien być państwowy rejestr z obowiązkiem zgłaszania każdego kredytu. To jest absurd, że dzisiaj ludzie czasem spłacają kredyty, których nie zaciągali.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora