Jak wybory odbędą się w majowym terminie to nie można by w kontekście koronowirusa oskarżyć zarządzającego tym terminem (czyli Marszałka Sejmu) o próbę ludobójstwa - w tym przypadku całego narodu polskiego?
Wiem że to z grubej rury ale nawet jak do tego czasu będzie po wszystkim to bardziej niż prawdopodobne że po takuch wyborczych zgromadzeniach epidemia rozpocznie się na nowo...
@ni_tom_ni_jerry: Nie będzie.Powiem wprost.Ten rząd chce wyrżnąć tych wszystkich,którzy nie są po ich myśli,jak dojebią służbe zdrowia,a ludzie w zesraniu i trwodze zgodzą sie na wszystko aby życ.Nawet sobie dając chipa wstrzyknąc.Wiekszość to zrobi,reszta pójdzie do odstrzału.Zwłaszcza ci którzy nie mówią,nie myśla tak jak oni