Londyn: finansista dźgnięty maczetą. Gang zabrał mu zegarek za £75 000
Kolejna ofiara jednego z gangów motocyklowych grasujących w Londynie. Policja podała kolor skóry sprawców. Świadkowie wydarzenia odmówili współpracy z policją. 46-latek stracił swój zegarek marki Patek Philippe.
T.....h z- #
- #
- #
- #
- 138
Komentarze (138)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Gosciu troche glupi, jesli nosi zegarek wart kilka rocznych pensji wiekszosci ludzi - nawet jesli dla niego to grosze, to nie warto ryzykowac zycia. Nikt normalny nie nosi na sobie kolii z diamentow na niedzielny spacer do Biedronki.
Zazdroszczę gościowi takich zarobków, ciekawe co trzeba było przedtem robić, żeby tyle zarabiać? Mieć bogatych rodziców, kontakty czy jego własna wiedza nabyta taką drogą zagwarantowała mu sukces?
roboty za taka kase nie dostanie ktos po Szkole Gotowania na Gazie. Tego typu posady wymagaja ukonczenia elitarnych uczelni, typu London School of Economy albo Oxford, ktore kosztuja kilkadziesiat tysiecy funtow rocznie, czyli rodzice musieli w edukacje syna zainwestowac jakies 300-500 tys funtow. Do tego musza miec odpowiednie powiazania zarowno oni, jak i syn, bo zawsze i wszedzie pierszenstwo w naborze maja ludzie z wlasnego kregu.
Oczywiscie takie
ataki maczetą są cześcią życia w wielkim mieście
http://krakow.naszemiasto.pl/tag/misiek-ukradl-maczety.html
@dbc4razy: Kraków nie jest wielkim miastem?
Ale to nie istotne, ważne że jest stabilnie. (oprócz PL bo tu "łamią konstytucję" :)
Komentarz usunięty przez moderatora