#anonimowemirkowyznania
Jestem kobietą i gdy czasami czytam na anonimowych jak różowe się zachowują wobec swoich partnerów to aż mnie skręca... Jestem w udanym, partnerskim związku już 12 rok i chciałabym przekazać kilka rad kobietom. Nie uważam że jestem jakąś wyrocznią, czy alfą i omegą, bo u mnie w związku też oczywiście są zgrzyty, kłótnie, kryzysy i trudne chwile, ale związek to ciągła nauka siebie nawzajem, chodzenie na kompromisy, doskonalenie się po to
@Inz_Heinrich: @AnonimoweMirkoWyznania: Takie rady może dać kobieta, znam takie. Ale to są głównie kobiety, które uwielbiają życie domowe, konserwatywny podział roli w związku. No i to jest obraz kobiety, która przede wszystkim faktycznie kocha swojego faceta. Seks czy dbanie o siebie powinny wychodzić nie z obowiązku a z własnej chęci. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to szkoda słów
  • Odpowiedz