@atteint: podpasowało mi pod pewną sytuację gdy samotność tworzy przegrywa, a ten pozwala paranojom rozwijać czarne skrzydła i odtrąca wszystkie wyciągnięte ręce, chcąc sobie tylko ponarzekać, szukając sobie wrogów na wyrost czuje się przy tym bardzo bohaterski. Gdy dajesz mu na to przestrzeń to czuje się porzucony, gdy zbyt się zbliżysz to knujesz przeciw niemu. Znasz takie sytuacje? Szkoda takiego chłopa. A słuchać tych dopowiedzeń ciężko. Dobrze nazwali płytę...
Szkoda takiego chłopa. A słuchać tych dopowiedzeń ciężko. Dobrze nazwali płytę...