Dobra, muszę przyznać, że trochę was okłamałem, ale tylko troche. Rzeczywiście moją dorywczą pracą jest stalkowanie ludzi, ale nie jest to coś z czego żyje, a raczej coś z czego opłacam sobie drobne wydatki internetowe (gry, nowe komputery, laptopy, tablety, telefony, konsole, telewizory, itp.). Z pewnych oczywistych przyczyn, o których dowiecie się niżej, nie używam
@AnonimoweMirkoWyznania: Pracodawca czekał jakiś miesiąc (skoro 4 tygodnie zajęło Ci stworzenie przekonującego profilu na fb), żeby dostać informację o typku na stanowisko kierowcy?
Jestem zawodowym stalkerem, a oto moje historie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Dobra, muszę przyznać, że trochę was okłamałem, ale tylko troche. Rzeczywiście moją dorywczą pracą jest stalkowanie ludzi, ale nie jest to coś z czego żyje, a raczej coś z czego opłacam sobie drobne wydatki internetowe (gry, nowe komputery, laptopy, tablety, telefony, konsole, telewizory, itp.). Z pewnych oczywistych przyczyn, o których dowiecie się niżej, nie używam
Komentarz usunięty przez moderatora