@r_dest: jest tak, jak mówisz. Facet się przestraszył i chciał zadbać o swój tyłek po zwolenieniu z pracy. Zdecydowanie nie była to troska o ludzi, a (jak sam wspomina) martwienie się o to, co z nim dalej będzie. Gdyby nadal pracował u swojego pana, pewnie nadal by oszukiwał.

Niemniej, pochwalona nie jest tutaj postawa (umorzenie długów ze strachu) a jej efekt (zdobycie przychylności ludzi, kosztem swojej kasy).
  • Odpowiedz
Jade autobusem, nie jest za luzno, ale miejsce siedzace mam.
Trzeba podac bilet do skasowania. Obok stoi mezczyzna.
Jak sie do niego zwrocic - "Ty", czy "Pan"?
Autobus jest ekspresowy.
Jesli mezczyzna nie wysiadl na poprzednim przystanku znaczy, ze jedzie do mojej dzielnicy.
Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety.
Kwiaty wiezie piekne, znaczy to, ze i kobieta jest piekna.
W naszej dzielnicy sa dwie piekne kobiety - moja zona i moja
  • Odpowiedz