Nocne Mirki, oglądacie telewizję? Ja, często siedząc późną porą, mam zazwyczaj włączony telewizor gdyż rozwiewa on mroki nocy i nie czuje się samotny. Paradoksalnie, w dzień zwlekam z robotą, argumentując że ciężko mi się skupić gdy mój różowy się krząta po mieszkaniu. Jednak telewizor to nie kobieta. To raczej taki dobry, lecz głupi przyjaciel, który niesie pocieszenie, jednocześnie dając się ignorować gdy go nie potrzebujesz. Wspaniała symbioza, w której jesteśmy sobie nawzajem
@volq: Szanuje, tutaj akurat nie było ironii, ten program jest naprawdę wartościowy, a Bosacka odwala kawał solidnej roboty, mimo że jej aparycja na pierwszy rzut oka zdaje się być nieprzyjemną. Natomiast Mołek to bym #!$%@?ł, to taki Rasiak telewizji.